Myślę, że kwestia kilku lat jak chrześcijan będzie garstka....
"
Decyzją irlandzkiego Ministerstwa Edukacji we wszystkich szkołach w
tamtym kraju odbywać się będą obowiązkowe zajęcia z ateizmu. Nie ma
znaczenia, jakie przekonania religijne mają rodzice bądź poddawane
indoktrynacji dzieci – każdy będzie musiał uczestniczyć we wspomnianych
lekcjach. Spod obowiązku wyłączono jedynie szkoły katolickie.
Indoktrynacji antyreligijnej poddawane będą dzieci w wieku od
czwartego do trzynastego roku życia. Za organizację zajęć odpowiadać
będzie słynące z wrogiego podejścia do religii stowarzyszenie
„Ateistyczna Irlandia”. Na lekcjach dzieci będą posługiwały się
podręcznikiem autorstwa Richarda Dawkinsa – biologa mającego manię na
punkcie religii, autora filmu „Źródło wszelkiego zła”, w którym za
wszelkie nieszczęścia ludzkości obarczył on wierzenia religijne. Oprócz
tego Dawkins zasłynął wypowiedzią pochwalającą „miękką pedofilię”.
Minister edukacji Ruairi Quinn jest dumny ze swojego rozporządzenia.
Irlandzkiej opinii publicznej jest on znany jako członek najbardziej
skrajnego w antyklerykalizmie skrzydła lewicowej Partii Pracy."
http://popieranie.pl/07102013,irlandia-obowiazkowe-lekcje-ateizmu-w-szkolach.html
Przeraźliwie boją się Boga.
OdpowiedzUsuńNa pewno znajdzie się procent rodziców, którzy zapiszą swoje dzieci do katolickich szkół byle nie miały styczności z tymi naukami kąkolu.
OdpowiedzUsuńZ deszczu pod rynnę....