środa, 6 marca 2013

Kolejne oszukiwanie polskich Słowian czyli Ruch Narodowy

Ostatnio nie mam zbyt dużo czasu, ale nie mogłem powstrzymać się od umieszczenia poniższej informacji na mym blogu.
Jak podaje onet.pl:

"Ruch Narodowy chce być radykalnym biegunem tożsamościowym, takim taranem, który będzie szedł przeciwko lewactwu - zadeklarował w debacie szef Młodzieży Wszechpolskiej Robert Winnicki. Za integracją prawicy opowiedział się PiS. Współpracy z Ruchem nie wykluczyła SP.""



Wygląda na to ze nawet ja, świetnie uświadomiony politycznie, byłem jeszcze miesiąc temu naiwnym człowiekiem łudząc się na powstanie solidnej siły oporu wobec naszych dwóch okupantów: nierządnicy z apokalipsy która nami zawładnęła od 966 roku wraz z bestią.
Jak wskazują informacje z onet.pl ten "nowy" ruch będzie chętny na porozumienie z PIS i SP, PJN

Współpracy z Ruchem Narodowym na tym etapie nie wyobraża sobie Paweł Poncyljusz. - Lepiej by było, abyśmy sobie szli każdy swoją drogą - powiedział. Nie wykluczył jednak, że w przyszłości pojawią się jakieś kwestie wspólne dla Ruchu i PJN. Zastrzegł, że chętnie przeczyta manifest polityczny i założenia programowe powstającego Ruchu Narodowego

Przedstawiciel Solidarnej Polski Patryk Jaki deklarował, że jego formacja jest gotowa do współpracy w określonych dziedzinach z każdym z ugrupowań, których przedstawiciele wzięli udział we wtorkowej debacie. - Jestem przekonany, że jesteśmy w stanie ustanowić wspólny kanon pryncypiów, który będzie wspólną płaszczyzną do współpracy - ocenił.

Ruch tworzą ogólnopolskie organizacje prawicowe, m.in.: Młodzież Wszechpolska, Obóz Narodowo-Radykalny, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, Unia Polityki Realnej, Ruch Wolności oraz organizacje lokalne, takie jak Narodowy Szczecin, Narodowa Łódź itp. W radzie decyzyjnej, stanowiącej kierownictwo Ruchu znaleźli się - oprócz prezesa Młodzieży Wszechpolskiej Roberta Winnickiego i lidera ONR Przemysława Holochera - także Krzysztof Bosak, prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Witold Tumanowicz i Artur Zawisza.
 http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ruch-narodowy-chcemy-byc-taranem-przeciwko-lewactw,1,5437431,wiadomosc.html

Współpraca z okrągłym stołem: PIS, Solidarna Polska, PJN. Brakuje tylko Ozjasza Goldberga (Korwin Mikke)

Kim są ludzie z Ruchu Narodowego?

Krzysztof Bosak według mnie najbardziej szczery i idealistycznie nastawiony polityk, niestety mocno związany z kościołem katolickim. Tym samym który rozdaje karty w w polskiej polityce, tym samym kościołem który nie buntuje się wobec polskiej biedy. Tym samym który wyegzekwował konkordat obciążający finansowo najbiedniejszych.
Robert Winnicki - prezes Młodzieży Wszechpolskiej. Tej samej w której niemal wychował się Gietych obecnie wspierający PO. Ten sam Giertych którego dziecko chodzi razem z dzieckiem Sikorskiego do tej samej elitarnej i drogiej szkoły nie dla gojów. W tym czasie sprawował tekę ministra edukacji... Ten sam który prowadził proces żony Palikota.
Oto Winnicki:
źródło: http://www.polskapartianarodowa.org/index.php?option=com_content&task=view&id=1588&Itemid=192

Zgodzę się z tym ze jest to ruch narodowy. Narodu przez siebie wybranego.

Bracia Chrześcijanie

Nie dajmy się wciągnąć w nie nasze wojny. Oni celowo chcą walczyć sami z sobą żeby nas pozamykać i wybić podczas starć. To samo robili polscy Trockiści jak Kuroń, Michnik.
To nie jest nasza wojna. Obecnie żadna partia nie reprezentuje polskich Słowian.
To co możemy zrobić to chronić własne rodziny w oczekiwaniu na Isusa Chrystusa.



1 komentarz:

  1. PO UPADKU powstania styczniowego liczne rzesze młodzieży polskiej udały się na tułaczkę, podążając przeważnie do Francji. Tutaj, wśród obcego społeczeństwa, nie znając języka i nie mając środków do życia, znaleźli się ofiarni synowie Polski w okropnej nędzy

    Nie pozostawili za to w spokoju zbiedzonych emigrantów polskich szpiedzy rosyjscy, przeważnie żydowskiego pochodzenia. W sierpniu 1864 r. wśród Polaków-emigrantów styczniowego powstania kręcił się Juljan Sumiński. Bunikiewicz pisał do Platera o nim: "...Izraelita, mieniący się być mieszkańcem miasta Warszawy... Mówi po niemiecku i francusku..." Sumiński przyczynił się w znacznym stopniu do zorganizowania w końca 1864 r. monstrualnej prowokacji, polegającej na wmówieniu w szeregi emigrantów, że w ociekającym krwią kraju zanosi się na wznowienie akcji powstańczej. Wielu emigrantów dało się przekonać, że kasata klasztorów, krwawe prześladowania i grożący krajowi pobór do wojska, wywołały wrzenie wśród mas. Szereg wybitniejszych osób udał się do kraju, aby wesprzeć rodzący się ruch. Nastąpiły nowe aresztowania.

    Starano się pozatem podtrzymywać wśród emigrantów polskich radykalną tradycję obozu w Portsmouth.
    Miejsce Krępowickiego postarali się zająć: wychrzta Stanisław Mendelsohn i Diksztejn, współpracownicy "Równość", organu zwolenników socjalizmu międzynarodowego. Na obchodzie 50-ej rocznicy powstania listopadowego, urządzonym w Genewie dn. 29.XI.1880 przez redakcję pisma "Równość", wznieśli oni okrzyk: "Precz z patrjotyzmem i reakcją!" "Niech żyje internacjonał i rewolucja socjalna!" Mendelsohn i Diksztejn byli też współpracownikami "Przedświtu", który zaczął wychodzić w 1881 r. zamiast "Równości". Diksztejn i Mendelsohn zagalopowali się w swoich zapędach antynarodowych polskich tak daleko, że zaczął stronić od nich nawet Bolesław Limanowski i wystąpił z redakcji "Równości". Od maja 1884 r. Mendelsohn, współpracujący w "katolickim" organie "Słowo", wydawał w Paryżu miesięcznik p.t. "Walka klas", który przejawiał rewolucyjne rusofilstwo. Tym zaciekłym wrogom Polski sekundował dzielnie Bronisław Wołowski, założyciel pisma w Wiedniu "Le Messager de Vienne", które po 11 latach przeniosło się do Paryża i wychodziło od 1885 r. p.t. "Le Messager d'Occident".
    Nie wszyscy jednak Polacy szli na pasku zamaskowanych nieprzyjaciół narodu polskiego. Wielu z nich przejrzało perfidną grę przywódców żydostwa. Na czoło ówczesnych działaczy polskich wysunął się ks. Roman Wilczyński, pod którego redakcją zaczął wychodzić "Tygodnik" o nastawieniu antyżydowskiem.
    Nie byli też wolni od "czułej opieki" prowokatorów neofickich nieszczęśnicy polscy na Syberji. Wysyłani setkami tysięcy z kraju, ci męczennicy sprawy polskiej szpiegowani byli na każdym kroku przez tych wyrzutków ludzkości. Ponurą sławę zyskał tam frankista Aleksander Zwierzchowski, o którego nikczemnej zdradzie pisał obszernie w swoich pamiętnikach Władysław Daniłowski (Minusinsk 1867 69).


    Stanisław Dider


    ROLA NEOFITÓW W DZIEJACH POLSKI

    Warszawa 1934
    Nakładem "Myśli Narodowej"

    https://docs.google.com/document/d/1aLLYZWmKhYeI2c1WFtFTC_OVkOR67iTC3j1S57khHP8/edit

    https://docs.google.com/file/d/0B_V7rvjelm3eeDRLNnZuQk9qU1U/edit

    OdpowiedzUsuń

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.