wtorek, 3 września 2013

Policja aresztowała kobietę w USA, która grając na bandżo popierała Syrię



"
W stanie Filadelfia ośmiu policjantów obezwładniło i skuło kajdankami dziewczynę, weterankę wojny w Iraku. Emily Yates, grając na banjo, wyrażała sprzeciw wobec polityki USA przeciwko Syrii, donosi Reedus.

Policja wyjaśniła weterance, że wybrała złe miejsce do wyrażania swoich opinii. Niewiasta ripostowała, że nie zrobiła nic złego i nielegalnego, a po prostu gra na bandżo w parku. Stróże prawa nagle chwycili ją za ręce. Emiliy została przyciśnięta do parkowej ławki i skuta kajdankami. Kobieta krzyczała, że stróże prawa nie mogą się obchodzić z nią w taki sposób.

„Żyjemy w państwie policyjnym! Czynicie szkodę! Naruszacie moją prywatność! Walczyłam w wojnie dla tego kraju! Wstrzymajcie atak! Zaprzestańcie przemocy! Pomocy! Ratunku!” – krzyczała Emiliy Yates.

Kolegom Emiliy nie udało dowiedzieć się, co się z nią stało. Nie wiedzą, gdzie przebywa. Akcję zatrzymania uwiecznili na filmie i opublikowali w sieci. Ostrzeżenie - film zawiera sceny przemocy"
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.