niedziela, 30 grudnia 2012

Kondrat: Tusk jest doskonały, Kaczyńskiego nie kupuję


"Donald Tusk jest świetnym aktorem. W ogóle Tusk jest doskonały. Polacy mają szczęście, bo trafili na polityka dużego formatu - chwali szefa rządu Marek Kondrat w rozmowie z Onetem.
Kondrat podkreśla, że "każdy z polityków gra", ale zaznacza przy tym, że "Tusk jest niesłychanie wymowny, ma dobrą cechę powściągliwości, która np. przy atakach, stawia go w pozornej defensywie". - Spokojnie tłumaczy, nie daje się wciągnąć w awantury i zaczepki. Czasami go poniesie, ale to się zdarza bardzo rzadko, i tak się dziwię, że tak rzadko. Natomiast jest racjonalny w swoich zachowaniach. Są tacy bokserzy, którzy cały czas idą z głową do przodu i najczęściej nadziewają się na cios. Tusk jest takim bokserem, który czeka na właściwy moment. Poza tym jest odpowiedzialnym człowiekiem, przy wszystkich błędach, których nie sposób się wyzbyć - komplementuje szefa rządu Kondrat."

Aktorzy powoli obnażają swoje preferencje polityczno-religijne. W tym wywiadzie Kondrat nie ujawnił preferencji religijnych, ale popierając Tuska popiera lucyferianizm. Mógłbym zadać temu bądź co bądź świetnemu aktorowi pytanie: czy wie jaka jest bieda w Polsce? czy wie, że ludzie nie mają z czego żyć a szczepienia są przymusowe itd itp, etc.....

http://www.wprost.pl/ar/382250/Kondrat-Tusk-jest-doskonaly-Kaczynskiego-nie-kupuje/

2 komentarze:

  1. Kompletnie nie rozumiem sensu wypowiedzi. Mówienie że Tusk jest doskonały (?), że jest politykiem dużego formatu bo w mediach jest pokazywany z miłej strony?

    Przecież za jego rządu wzrósł znacznie dług publiczny, powiększyło się bezrobocie, weszło GMO, przymusowe szczepionki, prawa do wydobycia gazu łupkowego sprzedano za 1% wartości, jesteśmy poniżani w świecie czy to przez Rosję w sprawie katastrofy Smoleńskiej czy inne straszne rzeczy...
    W ogóle ech... nie wiem co nawet pisać. Przecież ten wywiad jest kompletnie dla idiotyczny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie tak myśli logicznie podchodzący do sprawy człowiek. Najpierw przychodzi mu masa dowodów zaprzeczających wypowiedzi aktora a później z bezsilności większość myśli, pisze: nie wiem co pisać lub szkoda słów. No bo ile razy można powtarzać w roku po takich amber gold, dremilinerach etc o niechrześcijańskim postępowaniu władz? to nie jest rządzenie, tj upokarzanie społeczeństwa. To jest demoralizowanie i wybijanie ludzi. Pozbawianie ich wszelkich praw.

    Kondrat jest częścią tego systemu i jego wypowiedź mnie nie dziwi. To ten system pozwolił mu wypłynąć. Obecny świat muzyki, filmowy to dno moralne. Występują oni w krawatach, przedstawiani jako autorytety kiedy tak naprawdę są antyautorytetami. Wcisnęli nam w oczy inny świat, ale ten świat taki nie jest. Jest odwrotnie proporcjonalny. Kościół katolicki = niby Bóg a jest odwrotnie. Muzyk = gwiazdorstwo = w pojęciu chrześcijańskim antygwiazdrostwo. Polityk = mąż stanu = oszust i zdegenerowany przestępca w garniturze. itd

    OdpowiedzUsuń

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.