To tak humorystycznie.
Ze świętem 1 maja jest tak, jak z Watykanem i ich ceremoniami. Pod płaszczykiem czczenia Isusa wielbi się królową niebios i szatana. 1 maja zaś oficjalnie jest świętem pracy a nie oficjalnie ważnym świętem satanistów. Dlaczego?
"Dla satanistycznych sekt noc z 30 kwietnia na 1 maja była czasem mrocznych obrzędów i orgii. W tę noc – Noc Walpurgii – zwoływały się na sabaty czarownice (do dzisiaj jest to jedno z ośmiu najważniejszych świąt tzw. Ruchu Czarownic, działającego w krajach anglosaskich).
Wreszcie 1 maja 1776 r. satanista Adam Weishaupt powołał do istnienia masońską lożę Iluminatów, która zdobyła potem złowrogi rozgłos."
a teraz trochę historii oficjalnej. Jak wiemy święto Pracy powstało z inicjatywy partii lewicowych:
"Organizacje lewicowe ustanowiły pierwszy dzień maja corocznym “świętem pracy” – podobno na pamiątkę wydarzeń w Chicago. Nie ma to wielkiego sensu – wszak do krwawych starć doszło 3 i 4 maja 1886 r., zaś obiektem czci byłaby nieudana próba rasistowskiego pogromu oraz udany zamach terrorystyczny.""W pierwszym dniu maja żywiej (podobno) bije serce każdego człowieka Lewicy. W wielu krajach ulicami miast, pod czerwonymi sztandarami, maszerują tłumy zwolenników “postępu”. Posiwiałych czcicieli Marksa, Lenina, Stalina i całej reszty menażerii lewicowych świętych wspiera nowy narybek – młodzież w podkoszulkach z podobiznami partyjnych herosów.– “Towarzysze, robotnicze święto…” – chlipią wzruszeni weterani klasowych bojów, którzy przez dziesiątki lat oklaskiwali (bądź usprawiedliwiali) komunistyczne ludobójstwo.Dlaczego jednak pierwszy maja?***Wiosną 1886 r. w Chicago już trzeci miesiąc trwały robotnicze strajki. Grupa przybyłych z Europy anarchistów – zawodowych rewolucjonistów i terrorystów – postanowiła wykorzystać pokojowy protest do własnych celów, zamienić go w gwałtowne wystąpienie, w zbrojną rebelię.3 maja trzystu chińskich robotników, którzy odmówili przyłączenia się do strajku, otoczył sześciotysięczny tłum, zbrojny w łomy i siekiery, kierowany przez anarchistycznych agitatorów. Niechybnemu pogromowi Chińczyków zapobiegła interwencja policji. W trakcie zamieszek padły strzały – od policyjnych kul zginęło dwóch lewicowych radykałów.***Anarchiści rzucili wezwanie do buntu. – “Zemsta! Zemsta! Robotnicy do broni!” – krzyczały rozlepione na murach ulotki.– “Policja – psy gończe kapitalizmu – gotowe są mordować” – podjudzała anarchistyczna prasa.Następnego dnia na placu Haymarket doszło do nowej konfrontacji. Policja próbowała przerwać wiec anarchistów. Ktoś, nigdy nie wykryto kto, rzucił bombę w zwarty szereg funkcjonariuszy.– “Funt dynamitu jest wart buszla kul” – zapowiadali już dzień wcześniej anarchistyczni liderzy…Potężna eksplozja zwaliła z nóg wielu policjantów. Inni, zaskoczeni i zaszokowani śmiercią i ranami kolegów, zaczęli strzelać na oślep w stronę wiecujących.Nim opanowano sytuację, na Haymarket Square w Chicago poległo jedenaście osób, w tym siedmiu policjantów. Półtora roku później, z wyroku sądu, powieszono czterech anarchistów, aktywnych uczestników rewolty (piąty skazany sporządził w celi bombę, którą wysadził się w powietrze)."
źródło: http://cristeros1.w.interia.pl/crist/anty/1%20MAJA.htm
---------------------------------------------------------
Tak jak Boże Narodzenie jest świętem Saturna a nie narodzin Isusa tak 1maja to święto tych samych ludzi, którzy doprowadzają świat do nędzy. To co promuje lewica wystarczy zobaczyć na przykładzie Palikota, Senyszyn, partii Kaczyńskich, Kwaśniewskiego itp marionetek iluminatów.
Co jest paradoksalne konstytucja zabrania funkcjonowania takich ugrupowań politycznych:
W tzw Polsce konstytucja jest proformą prawa (lewa) i dlatego w dalszym ciągu nie można z własnej działki wyciąć przez siebie posadzonego drzewa co jest żywym dowodem na dalsze istnienie tego zbrodniczego systemu.
Co jest paradoksalne konstytucja zabrania funkcjonowania takich ugrupowań politycznych:
"Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa."
W tzw Polsce konstytucja jest proformą prawa (lewa) i dlatego w dalszym ciągu nie można z własnej działki wyciąć przez siebie posadzonego drzewa co jest żywym dowodem na dalsze istnienie tego zbrodniczego systemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.