"Skrajnie prawicowe, parlamentarne ugrupowanie Jobbik zorganizowało demonstrację w centrum Budapesztu pod hasłem "upamiętnienia ofiar syjonizmu i bolszewizmu". Jutro w stolicy Węgier odbędzie się Światowy Kongres Żydów. - Nie damy się upokorzyć. Węgry nie są na sprzedaż - mówił deputowany Marton Gyongyosi.
Wiec odbył się na skwerze Vertanuk Tere w centrum Budapesztu. Pod stojącym tam pomnikiem premiera Imre Nagya, straconego po węgierskiej rewolucji 1956 roku, przemówienie wygłosił m.in. przywódca Jobbiku Gabor Vona, a także deputowany z ramienia tej partii Marton Gyongyosi. Ten ostatni był wcześniej potępiany przez międzynarodową opinię publiczną za wzywanie do rejestrowania Żydów jako zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego.
- Kiedy mówimy o podobieństwach między komunizmem i nazizmem, zapominamy o podobieństwach między komunizmem i syjonizmem – oświadczył Vona. Jego zdaniem Węgry są poddawane "praniu mózgów na temat Holokaustu". Za "zbrodniczą" uznał politykę Izraela wobec Palestyńczyków, a Strefę Gazy porównał do "kolonii karnej, w której obywatele Palestyny są pozbawiani praw". Za "kolonię Izraela" uznał również Unię Europejską. "
źródło: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wegry-antyzydowska-demonstracja-skrajnej-prawicy-w,1,5485900,wiadomosc.html
------------------------------
W tzw Polsce taka demonstracja jest niemożliwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.