bo wszystkich muzułmanów trzeba wywalić z Europy na zbity pysk, łącznie z bachorami. To nieroby, brudasy i pedały. A koran publicznie olać moczem i koniec kłopotu
Rzym zapoczątkował islam do zwalczania chrześcijan na bliskim wschodzie. Islam po prostu kontynuuje dzieło inkwizycji i jest skutecznym narzędziem do osiągnięcia politycznych zmian na które żaden naród by nie pozwolił, ostatnie zadanie islamu to wywołanie 3 wojny światowej w której dokona się ostatecznych czystek by przygotować jakże wspaniałe i dobrze znane rozwiązanie dla antychrysta. Łapką na muchy ich z europy nie wygonisz oni są tu tylko po to, by wykonali brudną robotę za tych, co najbardziej nawołują do pokoju.
To jest zagadka, (w symbolice) jeżeli znajdziesz na nią rozwiązanie może ci się przydać w przyszłości. Postawili nas wyspie pośród rzeki głodnych a za wodą na drugim brzegu dali wiele jedzenia. Nigdzie niema mostu. Jak chcesz przeżyć musisz przepłynąć, problem w tym że prąd zbyt silny. Co zrobisz? Albo umrzesz z głodu na wyspie, albo umrzesz w wodzie, chyba że przepłyniesz. Jaką decyzję podejmiesz gdy okaże się że z twojej rodziny tylko ty umiesz pływać?
bo wszystkich muzułmanów trzeba wywalić z Europy na zbity pysk, łącznie z bachorami. To nieroby, brudasy i pedały. A koran publicznie olać moczem i koniec kłopotu
OdpowiedzUsuńRzym zapoczątkował islam do zwalczania chrześcijan na bliskim wschodzie. Islam po prostu kontynuuje dzieło inkwizycji i jest skutecznym narzędziem do osiągnięcia politycznych zmian na które żaden naród by nie pozwolił, ostatnie zadanie islamu to wywołanie 3 wojny światowej w której dokona się ostatecznych czystek by przygotować jakże wspaniałe i dobrze znane rozwiązanie dla antychrysta. Łapką na muchy ich z europy nie wygonisz oni są tu tylko po to, by wykonali brudną robotę za tych, co najbardziej nawołują do pokoju.
OdpowiedzUsuńTo jest zagadka, (w symbolice) jeżeli znajdziesz na nią rozwiązanie może ci się przydać w przyszłości. Postawili nas wyspie pośród rzeki głodnych a za wodą na drugim brzegu dali wiele jedzenia. Nigdzie niema mostu. Jak chcesz przeżyć musisz przepłynąć, problem w tym że prąd zbyt silny. Co zrobisz? Albo umrzesz z głodu na wyspie, albo umrzesz w wodzie, chyba że przepłyniesz. Jaką decyzję podejmiesz gdy okaże się że z twojej rodziny tylko ty umiesz pływać?