wtorek, 31 grudnia 2013

Franciszek zapowiada nadejście antychrysta?

Właśnie przed chwilą przeczytałem dzisiejsze przemówienia Jezuity Bergoglio zwanego Ojcem Świętym:

"Rok, który minął, nie prowadzi nas do rzeczywistości, która się kończy, ale do takiej, która się spełnia; to dalszy krok ku mecie, jaka jest przed nami; mecie nadziei i szczęścia, gdyż spotkamy Boga, powód naszej nadziei i źródło naszej radości - powiedział Franciszek, przedstawiając chrześcijańską koncepcję czasu"

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Papiez-odprawil-nieszpory-za-konczacy-sie-rok-i-wymienil-zyczenia-z-wiernymi,wid,16295174,wiadomosc.html




Można to odczytać w następujący sposób: 13.03.2013 to nie koniec, to początek nadejścia boga (celowo z małej). Nadejście nadziei i szczęścia dla ludzi, którzy będą  pochłonięci w największym w historii kryzysie i być może w czasie III wojny światowej, którą zatrzyma bóg Illuminati wraz z antychrystem. Stworzy porządek i dobrobyt z chaosu i biedy.
Pytanie o jakim czasie mówi Franek....czy ma na myśli następny rok, czy najbliższe lata....



I pomyśleć, że ten generał Jezuitów i Illuminati zapowiada nieszczęścia dla ziemi w wielkim aplauzie:

"Kiedy tylko papież pojawił się na placu w odkrytym papamobile, nastąpił wybuch radości."






4 komentarze:

  1. Czy mógłbyś mi wytłumaczyć dlaczego w Ewangelii Mateusza i Łukasza wydarzenia odnośnie poczęcia i dzieciństwa Jezusa różnią się od siebie oraz dlaczego w Ew.Mat Herod umiera więc Józef z rodziną wraca z Egiptu a w Ew.Łk Jezus po pojmaniu zostaje zaprowadzony przed oblicze Heroda?

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam szczerze, że nie prowadzę indywidualnych studiów Biblijnych. Sam, kiedy czegoś nie jestem pewien, to proszę Jezusa o Ducha Świętego aby mi pomógł to zrozumieć. Pozdrawiam

      Usuń
  2. W czasach Jezusa imie Herod bylo popularne.Ten, ktory dokonal "rzezi niewiniatek" byl to Herod Wielki, Jezus stanal przed jego synem, Herodem Antypasem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Franek chyba nawiązywał do niedawnego szału roku 2012, który opierał się na myśli, że koniec wielkiego cyklu to jakaś katastrofa. Koniec roku to też zakończenie jakiegoś cyklu, ale po nim zaczyna się następny.

    OdpowiedzUsuń

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.