Poniżej przedstawiam mail od mojej czytelniczki, Pani Beaty za jej zgodą publikowany, krytykujący zarówno moją osobę, jak i mojego oponenta, a broniący jednego apostoła.
Niestety nie mam czasu ustosunkować się do większej części tego maila, którą stanowi obrona Pawła.
Chciałbym do tego bardzo rzetelnie podejść, a to wymaga przeanalizowania wszystkich dzieł tego apostoła.
Dlatego zapraszam do BEZ EMOCJONALNEJ I RZECZOWEJ DYSKUSJI
Pani Beata nie zastosowała polskich znaków co nie zmienia sensu treści.
Mogę tylko od siebie dodać, iż co do mojej osoby zgadzam się z Panią Beatą. Kilka lat temu rozpocząłem poszukiwania i zdarzają mi się pomyłki...Natomiast kwestia Pawła nigdy dla mnie nie była rozstrzygająca.
Wartość merytoryczną obrony Pawła pozastawiam Wam.
"czytajac artykuly Henryka Kubika, a pozniej przegladajac inne blogi (miedzy innymi Pana),
zaczelam jeszcze uwazniej rozwazac pewne kwesiie biblijne. Przyznam sie, ze o niektorych z nich
wczesniej w ogole nie slyszalam (np. o porwaniu), o niektorych myslalam w zupelnie innych
kategoriach (np. inaczej pojmowalam tresc Apokalipsy Sw. Jana).
Na poczatku te nowinki wydaly mi sie intrygujace i ciekawe. Zaczelam wiec mocniej przygladac
sie autorom tych tekstow oraz gloszonym przez nich “prawdom” (na marginesie, zawsze tak robie
i niech to bedzie wskazowka dla wszystkich innych, a takze... przestroga, ze nie wolno od razu
bezkrytycznie przyjmowac nauk innych ludzi, tylko dlatego, ze fragmentarycznie z czyms tam sie
zgadzamy).
Po pierwszym zachlysnieciu sie “henrykowskimi” objawieniami i rewelacjami, zaczely rodzic sie
we mnie watpliwosci, a wrecz wewnetrzna niezgoda na niektore “proklamowane” przez niego (i
rowniez przez Pana ) tresci. Wymienie kilka z nich; nazywanie Jezusa Chrystusa Issusem,
gloszenie, ze Pawel byl falszywym nauczycielem, przedstawianie domniemanego portretu
Chrystusa o twarzy rzezimieszka: to juz w ogole wygladalo na probe osmieszenia i zwykla
potwarz, gloszenie teorii o smiertelnosci duszy, itp.
O ile jednak Pan wykazuje cechy “badacza” i podaje rzeczy w watpliwosc i powoli sie z tego
wycofuje, o tyle Henryk K. ustawia sie w roli autorytetu, a to jest juz groznym zjawiskiem dla
innych.
Dlatego chcialabym sie wlaczyc do dyskusji na temat. Sw. Pawla i przedstawic material
wskazujacy jednoznacznie na prawdziwosc jego nauk.. Historia nawrocenia Pawla i jego
dzialalnosci ma bowiem bardzo silne umocowanie w Biblii...
I dziwi mnie bardzo, dlaczego taki “erudyta” p. Henryk, czy ktos tam inny domorosly i nie
domorosly podzegacz, przemycil tak latwo i zaszczepil nam mysl o falszywosci nauk Pawla
pomijajac zupelnie Slowo Boze.
Podwazajac wiarygodnosc nawrocenia Pawla, podwazyl tym samym wiarygodnoc Dziejow
Apostolskich w ogole. A moze odwrotnie, najpierw chcial podwazyc wiarygodnosc Dziejow
Apostolskich oraz Ewangelii Sw. Lukasza, po to, zeby moc podwazyc wiarygodnosc Pawla.
Sugerowal rowniez, ze Pawel mogl swoje nawrocenie po prostu wymyslic. Cokolwiek jednak p.
Kubik lub ktokolwiek inny, zrobil lub zamierzal zrobic, sprowadza sie to do faktu, ze
przeprowadzil “czystke” w Biblii, zeby dopasowac ja do swojej teorii.
Historia nawrocenia Pawla jest jedna z najpiekniejszych historii opisanych w Nowym
Testamencie.. Jest piekna, wewnetrznie spojna i od poczatku do konca prawdziwa. Dlaczego my,
chrzescijanie, tak latwo dajemy sie zbic z tropu i odebrac sobie, to co najlepsze? .
Ta historia ma ogromne znaczenie dla ludzkosci, a szczegolnie dla nas chrzescijan, bo gdyby nie
Pawel, to w ogole nie byloby tego tematu teraz:)
Ja wiem.ze Pan zna te historie, ale.moze warto ja tu przypomniec, zeby gleboko zastanowic sie,
czy mozna ja tak po prostu jednym machnieciem reki i jednym wzrusszeniem ramion odrzucic.
Wiec, jesli Pan pozwoli...
Historia Pawla zaczyna sie od sceny ukamienowania Szczepana.
(wszystkie cytaty pochodza z pierwszych rozdzialow Dziejow Apostolskich)
“ A Szczepan, pelen laski i mocy, czynil cuda i znaki wielkie wsrod ludu”, a uczeni w pisnmie,
ktorzy z nim rozprawiali “...nie mogli sprostac madrosci i Duchowi, z ktorego natchnienia
przemawial”.
I ten wlasnie Szczepan, uczen Chrystusa, bedac oskarzony przez Rade Starszych, stoi przed
tlumem i w swojej obronie wyglasza plomienne przemowienie dajac przy tym piekne swiadectwo
swojej wiary, a nasstepnie zostaje ukamienowany przez ten tlum na oczach mlodego Saula
(pozniejszego Pawla). Saul przyglada sie temu niewzruszony i “zgadza sie z tym zabojstwem” .
Saul pelni tam role meza zaufania: “Swiadkowie zas zlozyli szaty swoje u stop mlodzienca,
zwanego Saulem”.
To pierwsza wzmianka i jednoczesnie charakterystyka Pawla – mlodego czlowieka o
zatwardzialym sercu i bezwzglednym postepowaniu w przesladowaniu wyznawcow Pana. .Jak
mowi Pismo Sw. “wchodzil do domow, wywlekal mezczyzn i niewiasty i wtracal do wiezienia” .
Jak widac Pawel nie przebieral w srodkach., a w jego dzialaniu nie bylo zadnej wirtuozerii,
powiedzielibysmy dzisiaj zwykla brutalna przemoc.
Pawel mial wszelkie umocowanie w prawie listy uwierzytelniajace od arcykaplanow, aby czynic
legalnie to, co czynil zachowujac przy tym swoj status i wygodna pozycje spoleczna. Nie musial
sie przeistaczac i wkradac w niczyje laski, aby od srodka zwalczac nowa nauke, mogl to robic w
mocy prawa.
Co wiecej, pomysl, aby udawac kogos innego (ucznia Chrystusa) i glosic “troche podobne, a
troche inne nauki”, aby zwodzic przyszlych wyznawcow jest totalnie absurdalny. Pawel mial
bowiem wszelkie srodki i mozliwosci, aby zdusic nauke Chrystusa w zarodku.
Idzmy dalej
I oto Saul “dyszac jeszcze grozba i checia mordu” podaza do Damaszku, aby pelnic dalej swoja
krwawa misje. gdy nagle spotyka go w drodze rzecz dziwna – ma widzenie, spada z konia i slyszy
glos Chrystusa “Ja jestem Jezus, ktorego ty przesladujesz. …..Ale powstan i idz do miasta,
tam ci powiedza co masz czynic”. Pawel traci wzrok, zostaje odprowadzony do Damaszku, nie
je i nie pije przez trzy dni, ale …..zaczyna sie gleboko modlic.
A skad o tym wiemy?
Bo tymczasem.....i tu jest dowod, ze Pawel calej tej historii nie wymyslil na scene wkracza
biblijny swiadek jego nawrocenia – Ananiasz, uczen Chrystusa. Zwrocmy uwage na
synchronicznosc obydwu wydarzen ( to czesto ma miejsce w roznych opisach biblijnych, gdy
dziala Duch Swiety).. Pan mowi do Ananiasza “ Wstan i idz na ulice Prosta i zapytaj w domu
Judy o Saula z Tarsu; oto sie wlasnie modli. … I ujrzal (Pawel) w widzeniu meza, imieniem
Ananiasz, jak wszedl, i rece na niego wlozyl, aby przejrzal”.
To musiala byc bardzo gleboka modlitwa (moze pierwsza w jego zyciu), skoro mial podczas tej
modlitwy prorocze widzenie, ze bedzie uzdrowiony i“zobaczyl" w jaki sposob to sie stanie.
I dalej.... Pan zwraca sie do Ananiasza “Idz, albowiem ten maz jest moim narzedziem
wybranym, aby zaniosl imie moje przed pogan i krolow, i synow Izraela. Ja sam bowiem
pokaze mu, ile musi wycierpiec dla imienia mego”.
To sam Chrystus daje swiadectwo o Pawle.
Jakie trzeba miec argumenty, aby podwazyc te Slowa?
Jakie trzeba miec argumenty, zeby podwazyc tresc Biblii, a w tym przypadku Dziejow
Apostolskich? Czy moze to zrobic ktos o autorytecie Henryka Kubika?
Czy mozna oskarzyc Sw. Lukasza o konfabulacje i bluznierstwo wobec Boga (poprzez przypisanie
Chrystusowi slow, ktorych nie powiedzial), tylko po to, aby przypodobac sie Pawlowi?.
Bo tak przeciez sugeruja przeciwnicy Pawla – m.inn. Henryk Kubik i ci, ktorych poglady popiera,
twierdzac, ze Dzieje Apostolskie zostaly napisane pod dyktando Pawla lub po to, zeby
legitymizowac jego falszywe apostolstwo. Przeciez to jest czysta herezja!!!!!
Moge powiedziec z cala stanowczoscia, ze gdyby nie bylo nawrocenia i przemiany Pawla,, to
falszywy Saul, mlodzieniaszek, brutal, o zapewne ograniczonych zapedach krasomowczych, nie
bylby w stanie przeprowadzic w zaden sposob swojej misji. Powtorze, w zaden sposob!!!
Pomysl, ze moglby dzialac swobodnie jako glosiciel nauki Chrystusa na tamtym terenie i w
tamtym czasie, jest mniej wiecej tego rodzaju pomyslem, co wysuniecie hipotezy, ze. dajmy na to
ktos w czasie II wojny swiatowej ledwo mowiac po niemiecku, ale znajac pozdrowienie faszystow
i wiedzac kim byl Hitler, udaje sie do jego glownej kwatery, przechadza sie wsrod Niemcow,
przekonuje ich, ze jest “swoj” i prowadzi swobodnie szpiegowska dzialalnosc.
Kompletna i osmieszajaca kazdego, kto by tak twierdzil, bzdura!
Nie ograniczajmy umyslowo naszych apostolow!! Musimy wiedziec, ze dzialali oni w mocy
Ducha Swietego, a to oznacza, ze tak jak Chrystus, nie potrzebowali swiadectwa o czlowieku, nie
potrzebowali zaswiadczen, rekomendacji, autoprezentacji. Oni wiedzieli od razu, kim czlowiek
jest i jakie ma zamiary, Mieli ogromna przenikliwosc i fatwosc demaskowania wszelkiego falszu i
obludy. Moglibysmy powiedziec, ze mieli detektory prawdy w swoich sercach i umyslach.
Wystarczy przypomniec smutna, a jednoczesnie mrozaca krew w zylach historie Ananiasza i jego
zony Sefiry czy czarnoksieznika Szymona.
Falszywy, nienawrocony Pawel w konfrontacji z apostolem Piotrem, padlby trupem tuz po
wypowiedzeniu slow “dzien dobry”, a moze szczegolnie po wypowiedzeniu tych slow:)
Falszywy Pawel nie moglby w ciagu kilku dni przyswoic sobie nauk Chrystusa i przemawiac z
moca wobec tlumu. Falszywy Pawel nie czynilby znakow i cudow, i z jego powodu nie dzialyby
sie znaki i cuda. Falszywy Pawel nie wskrzeszalby umarlych!!!
Bylo to mozliwe tylko i wylacznie dzieki temu, ze Pawel nie tylko zostal nawrocony, ale otrzymal
dar Ducha Swietego w chwili nalozenia na niego rak przez Ananiasza : “Bracie Saulu, Pan Jezus,
ktory ukazal Ci sie w drodze, jaka szedles, poslal mnie, abys przejrzal i zostal napelniony
Duchem Swietym. I natychmiast opadly z jego oczu jakby luski i przejrzal, wstal i zostal
ochrzczony”..
Moglabym mnozyc kolejne przyklady, ale...po co? Wszystko to jest przeciez opisane.
I nie chodzi o to, zebym to ja Pana lub kogokolwiek przekonala, ale zeby kazdy przekonal sie o
tym sam
Nawrocenie Pawla jest wielkim wydarzeniem i ma swoja range, tak jak wszystkie wydarzenia
biblijne, w ktorych bezposrednio przemawia do ludzi Bog lub Duch Swiety.
I nawrocenie Pawla jest faktem i bedzie nim dopoki nie udowodnimy, ze Dzieje Apostolskie
sa falszerstwem. Uznajac Dzieje Apostolskie, musimy uznac Pawla.
Pawel zostal wybrany przez Jesusa Chrystusa do wypelnienia specjalnej misji – otworzenia
bram wiary przd poganami, czyli nieZydami, czyli ....... przed nami.
I to byla bardzo trudna misja do wypelnienia.
To, ze my chrzescijanie, uwazamy dzisiaj, ze bedac nieobrzezanym i jedzac wieprzowine
zaslugujemy na zbawienie jest dla nas oczywiste. Ale to bylo niepojete dla Zydow!
Pawel musial mocno sie natrudzic, aby samemu to dobrze zrozumiec i przekroczyc mentalnosc
czlowieka, ktory sie wychowal w tej kulturze (Dz.9,14)
I musial, zgodnie z zapowiedzia duzo wycierpiec gloszac innym, ze: (podaje w skrocie)
1/ nieobrzezany (poganin) moze byc usprawiedliwiony przez wiare w Chrystusa i nazywac sie
Dzieckiem Bozym i dostapic zbawienia i nie musi sie obrzezac na znak przymierza z Bogiem i nie
musi zyc wedlug obrzadku Mojzeszowego i pozostaje czysty i jest mily Bogu
2/I ze samo bycie obrzezanym i przestrzeganie zakonu to za malo, aby
wejsc do Krolestwa Niebieskiego czy....... nazywac sie dalej Narodem Wybranym
“Albowiem, nie wszyscy, ktorzy pochodza z Izraela, sa Izraelem;.
I nie wszyscy sa dziecmi, dlatego, ze sa potomstwem Abrahamowym, “(Rzym.9, 67)
“To znaczy, ze nie dzieci cielesne sa dziecmi Bozymi, lecz dzieci obietnicy licza sie za
potomstwo”. (Rzym.9,8)
“Takimi naczyniami jestesmy i my, ktorych powolal nie tylko z Zydow, ale i z pogan,
Jak tez u Ozeasza mowi:
Nie moj lud nazwe moim ludem i te, ktora nie byla umilowana, nazwe umilowana;
I bedzie tak, ze na tym miejscu, gdzie im powiedziano: Nie jestescie ludem moim – nazwani
beda synami Boga zywego”
“A Izajasz wola nad Izraelem: Chocby liczba synow Izraela byla jak piasek morski, tylko resztka
ocalona bedzie”. Bo Pan wykona wyrok, rychlo i w krotkim czasie na ziemi” Rzym..9, 2428
Pawel “odebral” Zydom to, co oni uwazali, ze jest zarezerwowane tylko dla nich: status Narodu
Wybranego. Dlatego nienawidzili go moze jeszcze bardziej niz Chrystusa i ciagle spiskowali jak
go zabic. A to, ze byl jednym z nich Zydem, a na dodatek faryzeuszem, musialo rozwscieczac
ich jeszcze bardziej.
I wielu nie dalo sie przekonac do nauk Pawla wtedy i nie chce tego sluchac dzisiaj.
I to wszystko zrobil dla nas “pogan” Pawel, ktory przyjal Chrystusa a wraz z nim Jego nauke i
Jego Moc, aby “rozciagnac Ja na wszystkie narody i ziemie”.
Mozna powiedziec, ze Pawel byl ambsadorem naszej sprawy wiary nieobrzezanych:).
Dlatego uwazajmy dzisiaj, co robimy i mowimy, bo zachowujemy sie jak dzieci i tak latwo dajemy
sie zwodzic innym.
I ta przestroga zakoncze ten obszerny list do Pana.
Pozdrawiam serdecznie i zycze owocnych poszukiwan na drodze prawdy
Jest to fragment pisma które nie weszło do kanonu Pisma Świętego a moim skromnym :zdaniem jest wiarygodne
OdpowiedzUsuń"List Apostołów"
"O ŚWIĘTYM PAWLE. 31. Oto spotkacie człowieka imieniem Saul, które znaczy
Paweł. Jest Żydem, obrzezany według przepisu Prawa; usłyszy on głos mój z nieba z lękiem,
bojaźnią i drżeniem. Zaćmią się jego oczy i zostaną naznaczone waszą ręką. Uczyńcie mu
wszystko, jak ja wam uczyniłem, nawróćcie go dla innych, a w odpowiednim czasie otworzą
się oczy tego człowieka i będzie sławił Boga, mego Ojca niebieskiego. Stanie się mocny w
narodzie, będzie głosił i nauczał, a wielu uraduje się, słysząc [to], i zostaną zbawieni. Potem
znienawidzą go i wydadzą go w ręce wroga, a wyzna [wiarę] w obecności królów
śmiertelnych, a jego doskonałe wyznanie wiary we Mnie będzie w zamian za to, że Mnie
prześladował. Będzie głosił i nauczał, stanie się wśród wybranych naczyniem wybranym i
murem, który się nie rozpada, ostatni spośród ostatnich stanie się nauczycielem dla narodów,
doskonały w tym z woli Ojca. Jak wy dowiedzieliście się z Pisma, że ojcowie wasi prorocy o
Mnie mówili i we Mnie wypełniło się rzeczywiście, podobnie i wy” – rzekł nam – „bądźcie
dla nich przewodnikami; [przekażcie im] każde słowo, które wam powiedziałem, i to też, co
wy napisaliście o Mnie, że jestem Słowem Ojca, a Ojciec jest we Mnie. Tak samo również
bądźcie wobec tego człowieka, jak należy: uczcie i przypominajcie, co jest w Pismach
powiedziane o Mnie i wypełniło się, a potem stanie się on zbawieniem dla narodów”."
Pozdrawiam imsylii
Niech Bóg ma was w swojej opiece Bracia i Siostry.
Niech się tak stanie !