Trochę o tym blogu i o mnie - tutorial

W związku z  licznymi mailami i mniej licznymi niepochlebnymi komentarzami jednego autora chorego z nienawiści postanowiłem trochę napisać o tym co jest często tematem maili a może być źródłem krytyki.

1. Dziękuję wszystkim za słowa uznania w mailach za moją pracę na tym blogu.




2.Zdaję sobie sprawę jednak, że moje teksty czy innych osób artykuły, które umieszczam, mogą czytać wyznawcy różnych religii. Nie jestem katolikiem i będę umieszczał również teksty krytykujące kościół rzymski jak i inne religie. Mój blog moje prawo. Nie zgadzasz się nie czytasz. Pisałem o tym z miesiąc temu.

3. Czasem umieszczam teksty z niesprawdzonymi informacjami gdyż uważam, że mogą być dobrym przykładem na manipulacje lub źródłem prawdy nie do końca wyjaśnionej. Jedną z metod szatana jest półprawda, tak więc ma sens umieszczanie artykułów nie do końca wiarygodnych.

4. Dziękuję bardzo za dobre chęci kilku osób, ale nie przyjmuje żadnych darowizn, pieniędzy. Jeśli ktoś uważa, że moja praca jest pożyteczna, to będzie mi miło, kiedy ktoś się za mnie pomodli do Isusa Chrystusa a broń Panie Boże do Marii :-)

5. Chętnie przejrzę ciekawe linki anglo i polskojęzyczne. Jestem otwarty na maile z podaniem ciekawych tekstów obnażających system szatana. Będę wdzięczny za tłumaczenia lub streszczenia z niepolskich stron. Jest wiele interesujących stron rosyjskich, greckich, serbskich..

6. Nie czytam długich tekstów gdyż jestem zapracowanym człowiekiem, ale chętnie przejrzę w takim tasiemcu wskazane przez autora maila ważne informacje.

7. Świat jest nazbyt skomplikowany żeby jeszcze się kłócić z tchórzami kryjącymi się za ekranem komputera. Face to face nie stać ich na odwagę.Unikam sporów gdyż uważam, że jest to niezgodne z Biblią a po drugie nie twórcze. Masz inne poglądy? zapraszam na inne strony, blogi.

8. Często jestem pytany o mój stosunek do kilku kontrowersyjnych tekstów, poglądów Henryka Kubika ze zbawienie.com.
Tzw św. Paweł - mam dystans do jego osoby i ani nie jestem jego fanem ani wrogiem. Wychodzę z założenia, że wystarczą mi inne ewangelie.
Amen; jeden z czytelników powiedział mi, że że znalazł dobre wyjście z sytuacji. Rzekłbym salomonowe wyjście. Na końcu modlitwy mówi: "Niech się stanie". Jestem za.
Isus Chrystus a nie Jezus. Ma to sens. Takiego imienia używają prawosławni. Po drugie, imion się nie zmienia. Zagranicą mówią Lech Walensa, Karol Wojtyla i nie inaczej. Tak więc popieram zwracanie się do naszego Pana w ten sposób.
Podobno ze stron Heńka wieje strach. Tak to prawda. To ja w takim razie proponuje wszystkim pojechanie do dowolnie wybranego szpitala onkologii i przekonanie się ile jest tam samochodów, a następnie wejście na poszczególne oddziały w tym dziecięce. Pierwsze odczucie to będzie strach i smutek. Inną sprawą jest to, jak są traktowani pacjenci nie Polacy. Dużo by opowiadać. Henryk pisze prawdę, a ta nie jest wesoła. Mimo wszystko napisał kilka tekstów, które napawają mnie wielkim optymizmem. Zaliczam do nich: porwanie, paradoksalnie Wielki Ucisk, prawo Boże i http://www.zbawienie.com/zbawienie2.htm.
Dzięki k. Kubikowi poczułem że nie jestem sam i wiem gdzie jest zło tego świata. Mój blog jest skutkiem jego pracy.
Mimo szacunku do Heńka, każdy jego tekst czytam z dużą dozą krytyki.

9. Nie jestem pastorem, ani księdzem a więc nie mam przygotowania do udzielania rad. Owszem, pomagam pisząc krótko w mailach co bym ja zrobił na kogoś miejscu. Nie tak dawno ktoś skrzywdzony, okaleczony  przez rehabilitantów poprosił mnie o radę. Przejrzałem jego profil na YT. Były tam teledyski gwiazd satanoestrady, obnażone piersi itp itd Tekstów nie sprawdzałem. Napisałem, że powinien unikać takich rzeczy. Był zawiedziony.
Cóż..cenię prawdę. Mam jakieś doświadczenie życiowe i jestem przekonany, że ludzi wierzących prześladuje pech jeśli jedną noga stoją po stronie świata szatana. Co to może być: dewocjonalia ("święte obrazki, medaliki, krzyże), nałogi, muzyka ( nie tylko metalowa i rockowa), hipnoza, medytacja.


10. Komentarze będą od tej pory moderowane

I w końcu, ze względu na to że stworzył się na tym blogu pozytywny klimat dzięki moim czytelnikom nie pozwolę sobie na burzenie tego ładu i klimatu.