"Ostateczna decyzja rządu Islandii podyktowana jest troską o interes
gospodarczy kraju. Jednym z najważniejszych źródeł dochodów tego państwa
jest rybołówstwo. Tymczasem unijna biurokracja wymaga wprowadzenia
limitów na połowy. Dla Islandii mogłoby to oznaczać poważne problemy
gospodarcze i wpędzenie się w kolejny kryzys. Islandczycy do dziś liżą
rany po wstrząsie gospodarczym z 2008 roku.
O rezygnacji z członkostwa w UE poinformował w Brukseli minister
spraw zagranicznych Islandii, Gunnar Bragi Sveinsson. Dodał, że jego
decyzja jest odzwierciedleniem woli większości jego narodu.
Natomiast unijny komisarz ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa,
Stefan Fuele stwierdził, że taka decyzja Islandii to dla niego cios i że
trudno się z tym pogodzić. Jednocześnie zachęcił islandzkiego ministra
do kontynuowania negocjacji z Unią Europejską.
http://dakowski.pl/
Oczywiście, że Unii Europejskiej trudno jest się pogodzić z
decyzja Islandii, choć nie wiemy dlaczego, ale niespecjalnie nas to
obchodzi. Ciekawe tylko, jakie kroki poweźmie Unia, aby sprowadzić
Islandię do parteru. Zbombardowanie i wprowadzenie demokracji?"
źródło: http://kefir2010.wordpress.com/2013/06/21/islandia-zrywa-negocjacje-z-ue-powodem-jest-troska-o-dobro-kraju/
-----------------------------
Pytanie retoryczne: dlaczego fani i partia Korwina Mikke nie podejmują sie podobnych działań, np zbiórki podpisów pod wyjściem Polski z faszystowskiej UE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.