Mam świadomość, że tego bloga czytają zarówno świetnie znający Biblię ludzie, jak i dopiero co narodzeni chrześcijanie, lub może lepiej zabrzmi - naśladowcy Isusa. Dlatego przypomnę ważne cytaty o modlitwie.
Coraz bardziej jestem przekonany, iż sposób modlenia się jest niezwykle ważną kwestią determinującą nasze szczęście.
Wiadomo, że satanistyczny,pełen okultyzmu Kościół katolicki, całkowicie wypaczył wiarę w Boga ustanawiając odwrotne prawa, tak jak szatan wpaja nam kulturę odwrotną do prawa Bożego.
Co mówi Biblia nt modlitwy?
Mt
(6) Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za
sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w
ukryciu, odpłaci tobie.
Ze względu na to, że Biblię traktuje bardzo poważnie i pragmatycznie, co będę często przypominał, to chciałem w tym cytacie zwrócić na techniczny aspekt modlitwy. Wyróżniłem co tu jest ważne:
- zamknąwszy drzwi za
sobą.
Ważne jest zamknięcie drzwi. W jakim celu? w celu skupienia, po to, by modlitwa dotarła do Boga. Rozproszone myśli powodują, że energia modlitwy wysyłana do Boga może nie dotrzeć.
Co prawda z tego co pamiętam nie ma poparcia w Biblii o modleniu się na głos, ale wg mojej oceny taki sposób ma sens. Jak wiadomo energia w przyrodzie nie ginie. Nie na darmo Bóg dał nam głos. Głos to są też wibracje matematycznie obliczalne. Jeśli mają wartość matematyczną, to i także mają swój kod podobnie do muzyki.
Bardzo ważna jest owa energia modlitwy. Na forum zbawieniecom.fora.pl podejmowany jest temat Agharty, wewnętrznej Ziemi. Jeśli jest to prawdą, to nasz Pan mieszka tylko ok 6000 km od nas.
http://www.zbawieniecom.fora.pl/sekcja-priorytetowa,29/wewnetrzny-kosmos-pusta-ziemia-gdzie-mieszkamy,1583.html
Czy odległość może mieć znaczenie? myślę, że mieć może, ponieważ Bóg jako nasz ojciec musi mieć stały kontakt ze swymi dziećmi. Zwłaszcza, że wróg jest jeszcze bliżej. Mogę to porównać do relacji rodzice - dziecko, gdzie rodzice dają wolną wolę już dorosłym dzieciom, ale są w pobliżu i czuwają. Jest niewiele przypadków dużej odległości dzieci od rodziców w tysiącach km. Strzelając średnia wynosi 20km. W czasach wewnętrznej migracji niektórzy dochodzą do 200-300km co pozwala na względnie częste odwiedzanie się.
Jak jeszcze mamy się modlić?
(7) A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają,
że dla swej wielomówności będą wysłuchani.
(8) Nie bądźcie do nich podobni, gdyż wie Bóg, Ojciec wasz, czego
potrzebujecie, przedtem zanim go poprosicie.
(9) A wy tak się módlcie:
Napisałem o modlitwie Ojcze nasz tutaj: http://detektywprawdy.blogspot.com/2013/01/ojcze-nasz-nowe-spojrzenie-na-modlitwe.html
Bezsensowne powtarzanie w koło Macieju różańca jest dobrym sposobem aby Bóg nas nie wysłuchał. To robi szatan zarówno w KRK jak i wśród Buddystów. Jakie zadziwiające podobieństwo nieprawdaż? nie jedyne. Poza różańcem, dzwony, ołtarze, figurki równiez.
Bóg wie czego potrzebujemy, ale jako nasz Ojciec pragnie należytego szacunku. Mamy z pokorą poprosić o to czego chcemy.
Miejsce
Bóg, który stworzył świat i wszystko
na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach
zbudowanych ręką ludzką
25
i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby
czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko.
26
On
z jednego [człowieka] wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą
powierzchnię ziemi. Określił właściwie czasy i granice ich zamieszkania,
27
aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości
jest On niedaleko od każdego z nas.
28
Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i
jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: "Jesteśmy bowiem z
Jego rodu".
29
Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo
jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli
człowieka.
30
Nie zważając na czasy nieświadomości, wzywa Bóg teraz wszędzie
i wszystkich ludzi do nawrócenia,
31
dlatego że wyznaczył dzień, w którym
sprawiedliwie będzie sądzić świat przez Człowieka, którego na to
przeznaczył, po uwierzytelnieniu Go wobec wszystkich przez wskrzeszenie Go z
martwych".
Jak wcześniej wspominałem Bóg jest w ukryciu: "Ojciec twój, który widzi w
ukryciu". W ostatnim cytacie mamy napisane że nie ma go tam gdzie jest kościół, czyli w świątyniach zbudowanych ręka ludzką. Isus powiedział gdzie jest świątynia Boża atakując faryzeuszy:
Jana
(19) Isus, odpowiadając, rzekł im: Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni ją
odbuduję.
(20) na to rzekli Żydzi: Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty w
trzy dni chcesz ją odbudować?
(21) Ale On mówił o świątyni ciała swego.
(22) Gdy więc został wzbudzony z martwych, przypomnieli sobie uczniowie jego,
że to mówił, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Isus.
Isus mówił o antymaterialnej świątyni, nienamacalnej. Żydzi się z nim kłócili mówiąc: "Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty w
trzy dni chcesz ją odbudować?"
Ale Isus mówił o świątyni swego ciała.
Dzięki DNA jesteśmy skomunikowani z Bogiem i Bóg zaleca nam jak mamy się modlić ażeby modlitwa docierała:
1. W odosobnieniu. Może być np podczas jazdy autem
2. Bez powtarzania jak w różańcu. Bóg to Bóg, zrozumie za pierwszym razem.
3. Nie w lucyferiańskich kościołach.
4. Na głos.
5. Modlitwa to nie tylko Ojcze nasz ale i nasza rozmowa z Bogiem. Rozmowa monolog ponieważ Bóg słyszy ale nie odpowie głosem.
Na koniec żart:
Wielu żydów modli się pod ścianą płaczu, ale jeden szczególnie zawodzi. Po prostu wyje. Któryś w końcu nie wytrzymał i podszedł do swego współwyznawcy aby spytać:
"dlaczego tak głośno płaczesz, o co się modlisz?"
na co ten szczególnie płaczący odparł :
"modlę się o 100 dolarów"
Pytający się wyjął z portfela 200 dolarów dając je temu płaczkowi mówiąc:
"masz to 200 dolarów bo my tu nie o takie sumy się modlimy"
Bóg zawsze wysłuchuje naszych modlitw, a odpowiada oczywiście po przez list ;] (biblię) Też zastanawiam się czy nie modlić się na głos (od jakiegoś czasu tak robię) bo przecież z słów będziemy rozliczeni, a słowa mają moc.
OdpowiedzUsuńWiem,że Bóg odpowiada na modlitwy.Mojej córki na pewno.Ja natomiast modlę się o wyjście z tarapatów finansowych bo wiem,że sama nie dam sobie z tym rady.Jest mi ciężko ale ufam i wierzę.Bóg zna moje myśli i czekam na to co się wydarzy.Mam cudowną rodzinę,tylko ja popsułam kwestie finansowe i obudziłam się z ręką w tzw nocniku.Teraz proszę o pomoc ,a nawet cud.I wiem,że się tak stanie,bo Bóg jest wszechmogący.
OdpowiedzUsuńSłowa mają moc i to ogromną i dlatego od jakiegoś czasu modlę się głośno.
może przy okazji Twego komentarza powinienem dodać, z autopsji, że sama modlitwa bez:
Usuń- szczerej zmiany i dobrych intencji,
- chęci poznania Boga
- czytania Biblii
nie wiele da. Bóg to nie nasz znajomy, którego można oszukać. Nie piszę o Tobie, ale znam wiele osób zainteresowanych Biblią a są tak wyrachowani albo chamscy że ja nie wierze w ich dobre intencje.
Piszę to by uświadomić tym którzy proszą Boga o coś a tego nie otrzymają. Bądźcie szczerzy wobec siebie i Isusa Chrystusa. To on jest drzwiami. Módlcie się do Niego.
Mam pytanie i jestem ciekawa Twojej odpowiedzi.Co myślisz o aniołach?czy możemy zwracać się do nich o pomoc?mamy przecież Anioła Stróża,znamy trzech Archaniołów?czy modlitwa do nich jest zgodna z Biblią?
OdpowiedzUsuńwg mojej wiedzy a nie jestem alfa i omegą, modlitwa do aniołów: po
Usuń1. Może byc modlitwą tak naprawdę do demonów czyli przyczyną nieszczęść.
po
2. Dlatego Isus mówił to "ja jestem drzwiami", żeby nikt inny nas nie zwodził.
Tak to widzę.
ewa a nie lepiej jak już prosić bezpośrednio Boga o to by zesłał nam do pomocy anioła ? ;]
OdpowiedzUsuńtak samo nigdy nie zrozumie rzekomego modlenia do "Marii" o wstawiennictwo skoro sami możemy bezpośrednio prosić Boga o wszystko
Sam jednak wole modlić się do Isusa/(Jezusa jak kto woli) o pomoc i opiekę
Tak zgadzam się.Ja także modlę się do Isusa, ale nie zapominam o modlitwie którą sam przecież nam przekazał do Ojca ."Ojcze nasz" jest cudną modlitwą .Czytałam i czytam Biblię i przyznam się,że wracam do ulubionych tekstów.Miałam bardzo mądrą babcię,która z nami mieszkała i czytała mi ST i NT.Chodziłam z nią do kościoła,ale ona wiele rzeczy prostowała, mówiła,że to niezgodne z Biblią i mnie to zostało.Mam przez to wiele nieprzyjemności ,ale wiem też ,że Ci ,którzy na mnie krzywo patrzą,po prostu Biblii nie znają.Boga też nie znają .Isusa obrażają.Muszę Wam napisać ciekawostkę.Moja córka jak się modliła ,nie kończyła jej mówiąc a....Jeszcze wtedy nie wiedziałam co to słowo znaczy.Spytałam ją ,a było to jakieś trzy lata temu ,dlaczego kończy modlitwę inaczej to odpowiedziała mi ,ze to jest złe słowo i o tym powiedział jej Anioł z którym dużo rozmawia o Bogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
ciekawy przypadek z tym zakończeniem Ojcze nasz.
UsuńJa kiedyś wspominałem, że moja babcia co prawda katoliczka ale uratowała mi zycie ponieważ w dzieciństwie zaszczepiła mi wartości religijne. W sytuacji krytycznej jako prawie 20latek miałem sumienie kiedy inni go nie mieli.