Kielecka policja ogłosiła swój triumf: ujęła dwóch 18-latków,
którzy „zhakowali” elektroniczny wyświetlacz reklamowy w centrum miasta.
Na chwilę ukazał się na nim napis „Tusk dziwka Putina” i podobizny obu
polityków.
Jak ujawniają funkcjonariusze, obaj „hakerzy” po udanej akcji udali się
na pizzę. Nie wiem, jakie to ma znaczenie, ale najwyraźniej dla
policjantów ma. Dwóm uczniom grożą teraz nawet trzy lata więzienia za
przestępstwo komputerowe. Mogą też być sądzeni za obrazę konstytucyjnych
organów. Pojawia się jednak pytanie, czy kielecka policja nie
wyrządziła premierowi niedźwiedziej przysługi, nagłaśniając ujęcie
„hakerów”. Do tej pory sprawa przemykała gdzieś bokiem. Teraz zaś
depeszę nadała nawet PAP, a wszystkie czołowe media powtarzają frazę
„Tusk dziwka Putina”. Jak wiadomo, odbiorcy mają dość wybiórczą uwagę.
Bombardowani dziś informacjami o złapaniu „hakerów” Polacy mogą z całego
zamieszania zapamiętać tylko to jakże obraźliwe hasło.
źródło: http://niezalezna.pl/43811-wiezienie-za-dziwke-putina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.