niedziela, 11 sierpnia 2013

Preachers of L.A. - nowy reality show o pastorach z Los Angeles - spełniający się element wizji pastora Wilkersona

"Wciąż łudzę się, że to podpucha, żart. Ale wszystko wskazuje na to, że to na serio. Już tej jesieni w amerykańskiej telewizji (a w Polsce pewnie dzięki internetowi) będzie można zobaczyć serial "Preachers of L.A." - reality show o życiu "barwnych" i opływających w luksusach pastorów z Los Angeles.

Kiedy myślałeś, że telewizja cię już nie zaskoczy.... Kiedy myślałeś, że religia już cię nie zaskoczy... Nadchodzi "Preachers of L.A." - reality show o życiu pastorów bogaczy.

Pojawiła się już zajawka serialu, którą możecie obejrzeć poniżej. Nie będę jej za długo opisywał - po prostu szczęka opada, nawet osobie, która trochę zna realia amerykańskiego chrześcijaństwa. Ci panowie na pewno mają wydartą z Biblii stronę z wersem z Ewangelii wg. św. Mateusza o wielbłądzie, uchu igielnym i bogaczu...

Ciekawe czy np. TVN, który chce być liderem we wprowadzaniu do polski różnych dziwnych formatów, zdecydował by się na przeniesienie tego programu na nasz grunt? Tylko wyobraźcie to sobie...

Dobra, nie znęcam się już nad księżmi, na pewno Wy to zrobicie w komentarzach za mnie :) A tymczasem obejrzyjcie zajawkę "Preachers of L.A."

źródło: http://januszomylinski.natemat.pl/71185,preachers-of-l-a-nowy-reality-show-o-pastorach-z-los-angeles-kiedy-polska-wersja

Cytat pastora Wilkersona dotyczący powyższej informacji:



"Po drugie, widzę powstanie ŚWIATOWEGO KOŚCIOŁA, mającego pod sobą wszystkie Kościoły. Widzę utworzenie się światowej, naczelnej rady tego kościoła, powstałej w wyniku porozumienia pomiędzy liberalnymi protestantami z ekumenii a Kościołem Rzymskokatolickim. Jedni i drudzy podadzą sobie ręce dla celów politycznych, aby utworzyć najpotężniejszą siłę religijną na świecie. Zacznie się od współpracy na polu charytatywnym, a skończy się na zjednoczeniu politycznym. To widzialne światowe zjednoczenie kościołów będzie duchowe tylko z nazwy. Będzie ono swobodnie posługiwało się imieniem Chrystusa, ale w rzeczywistości będzie antychrystusowe, a jego działalność będzie przede wszystkim polityczna. Potężny ten związek kościołów będzie zaabsorbowany działal­nością społeczną, będzie organizował na olbrzymią skalę akcje pomocy i służbę miłosierdzia. Jego zwierzchnicy będą występować z deklaracjami na temat potrzeb ogólnoludzkich, będą wzywać do udziału w akcjach społecznych, domagać się interwencji politycznej i żądać dla siebie głosu na arenie międzynarodowej. Zacznie się od nagłego, tajemniczego łańcucha następstw. Wtedy właśnie, kiedy będzie się wydawać, że ruch ekumeniczny prawie zamarł, dość tajemniczy bieg wypadków doprowadzi do powstania zrębów tego zjednoczenia. Rzym będzie na to nalegał i uzyska zgodę ze strony protestanckich władz ekumenicznych. Papieża będzie się uważało raczej za politycznego niż duchownego zwierzchnika tego zjednoczenia kościołów. Protestanckie władze ekumeniczne będą się tego domagać od Rzymu i otrzymają jego zgodę. Od protestantów nie będzie się wymagać, aby uznali Ojca Świętego za nieomylną głowę Kościoła. Protestanci będą uznawać jego zwierzchnictwo polityczne bez uznania jego roli w charakterze następcy świętego Piotra. Nie chcę bynajmniej powiedzieć, że papież lub ktokolwiek z przywódców ruchu ekumenicznego poprowadzi działalność antychrystusową, ale widzę coś co przeraża mnie w głębi duszy. Widzę pojawienie się chmary karierowiczów, którzy obsiądą najbardziej wpływowe stanowiska w tym zjednoczeniu kościołów. Będą to ludzie bezbożni, wrogowie Chrystusa, owładnięci tylko jedną ambicją, aby uczynić ż tego zjednoczenia kościołów wielką polityczną siłę, zdolną do zniszczenia każdego, kto by się przeciwstawiał jego działalności. Tak więc, podczas kiedy zwierzchnicy zjednoczenia będą mówić o cudach, o miłości i o pojednaniu, ci najemnicy na niższych szczeblach będą gnębić i prześladować każdą religijną organizację, która nie podporządkuje się ich kierownictwu."




Coraz więcej elementów przemawia za mocno bliskim Wielkim Ucisku.

Dziękuję D . Ablowi za przesłanie linku ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.