sobota, 10 sierpnia 2013

Rząd płacił za negatywne komentarze o OFE?

"- Rząd nie manipuluje prowadzoną w internecie debatą na temat Otwartych Funduszy Emerytalnych - zapewnił dziś rzecznik rządu Paweł Graś. Odniósł się w ten sposób do zarzutów, że rząd zlecił firmie PR mnożenie negatywnych komentarzy na temat OFE.
Graś, który był gościem radia TOK FM, był pytany o zarzuty prawnika Piotra Waglowskiego, który postawił tezę, że rząd manipuluje internatową debatą na temat OFE mnożąc nieprzychylne opinie na ich temat. Na swoim blogu Waglowski napisał, że w internecie przy różnych tekstach o OFE pojawiają się te same komentarze.
Waglowski wysłał do Ministerstwa Pracy, Ministerstwa Finansów i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pisma z pytaniem, czy instytucje te korzystały z usług firm public relations, obejmujących prowadzenie kampanii w internecie.
- Nic mi o tym nie wiadomo, żeby jakaś firma zamulała debatę na temat OFE - powiedział Graś, pytany o tego typu współpracę rządu z firmą PR. Jak dodał, Waglowski otrzymał odpowiedź na swoje pytanie; otrzymał nazwę firmy, która rzeczywiście wspomaga kancelarię premiera w działalności w mediach społecznościach.




Graś zapewnił, że ta umowa w żadnym stopniu nie przewiduje publikowania komentarzy na jakichkolwiek stronach internetowych. Jak podkreślił, KPRM nie zajmuje się taką działalnością.
- Rząd nie manipuluje debatą w internecie, rząd udziela informacji, rząd stara się wykorzystywać różne techniki, różne kanały informacji po to, żeby z informacją o działalności rządu, o planach rządu do jak najszerszej społeczności dotrzeć - zapewnił.
Rzecznik rządu dodał, że ze względu na to, iż społeczność internetowa jest coraz większa, coraz więcej ludzi w różny sposób z internetu korzysta, rząd musi się do tych nowych wyzwań, do tych nowych technologii przygotować i dostosować i z takich kanałów, możliwości, technologii korzystać. - Natomiast nie ma mowy o manipulacji - podkreślił Graś.
- To jest oczywiste, że jeśli mamy do czynienia z nowymi mediami, z nowymi technikami komunikacyjnymi, musimy się wspomagać profesjonalistami w tej dziedzinie. Według wyjaśnień, które otrzymałem, ta pomoc i to wspomagani nie obejmuje aktywności na forach społecznościowych - powiedział rzecznik rządu.
Dopytywany, czy nie jest to tylko zapisane w umowie, czy też rzeczywiście współpracująca z KPRM firma PR nie prowadzi takiej działalności, Graś odparł: Natknąłem się wczoraj na oświadczenie tej firmy, z którego bardzo wyraźnie wnika, że takiej działalności nie prowadzili i nie prowadzą."


 źródło: http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rzad;placil;za;negatywne;komentarze;o;ofe,43,0,1360939.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.