wtorek, 19 listopada 2013

List Piotra 1

Analizujemy list Piotra



http://www.biblia.info.pl/biblia.php 
Warszawska

Rozdz 1

(1) Piotr, apostoł Jezusa Chrystusa, do wychodźców rozproszonych po Poncie, Galacji, Kappadocji, Azji i Bitynii, wybranych (2) według powziętego z góry postanowienia Boga, Ojca, poświęconych przez Ducha ku posłuszeństwu i pokropieniu krwią Jezusa Chrystusa: Łaska i pokój niech się wam rozmnożą. (3) Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który według wielkiego miłosierdzia swego odrodził nas ku nadziei żywej przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, (4) ku dziedzictwu nieznikomemu i nieskalanemu, i niezwiędłemu, jakie zachowane jest w niebie dla was, (5) którzy mocą Bożą strzeżeni jesteście przez wiarę w zbawienie, przygotowane do objawienia się w czasie ostatecznym. (6) Weselcie się z tego, mimo że teraz na krótko, gdy trzeba, zasmuceni bywacie różnorodnymi doświadczeniami, (7) ażeby wypróbowana wiara wasza okazała się cenniejsza niż znikome złoto, w ogniu wypróbowane, ku chwale i czci, i sławie, gdy się objawi Jezus Chrystus. (8) Tego miłujecie, chociaż go nie widzieliście, wierzycie w niego, choć go teraz nie widzicie, i weselicie się radością niewysłowioną i chwalebną, (9) osiągając cel wiary, zbawienie dusz. (10) Zbawienia tego poszukiwali i wywiadywali się o nie prorocy, którzy prorokowali o przeznaczonej dla was łasce, (11) starając się wybadać, na który albo na jaki to czas wskazywał działający w nich Duch Chrystusowy, który przepowiadał cierpienia, mające przyjść na Chrystusa, ale też mające potem nastać uwielbienie. (12) Im to zostało objawione, że nie sobie samym, lecz wam usługiwali w tym, co teraz wam zostało zwiastowane przez tych, którzy w Duchu Świętym zesłanym z nieba opowiadali wam radosną nowinę; a są to rzeczy, w które sami aniołowie wejrzeć pragną. (13) Dlatego okiełzajcie umysły wasze i trzeźwymi będąc, połóżcie całkowicie nadzieję waszą w łasce, która wam jest dana w objawieniu się Jezusa Chrystusa. (14) Jako dzieci posłuszne nie kierujcie się pożądliwościami, jakie poprzednio wami władały w czasie nieświadomości waszej, (15) lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym, (16) ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty. (17) A jeśli wzywacie jako Ojca tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków jego, żyjcie w bojaźni przez czas pielgrzymowania waszego, (18) wiedząc, że nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego, (19) lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego. (20) Wprawdzie był On na to przeznaczony już przed założeniem świata, ale objawiony został dopiero w czasach ostatnich ze względu na was, (21) którzy przez niego uwierzyliście w Boga, który go wzbudził z umarłych i dał mu chwałę, tak iż wiara wasza i nadzieja są w Bogu. (22) Skoro dusze wasze uświęciliście przez posłuszeństwo prawdzie ku nieobłudnej miłości bratniej, umiłujcie czystym sercem jedni drugich gorąco, (23) jako odrodzeni nie z nasienia skazitelnego, ale nieskazitelnego, przez Słowo Boże, które żyje i trwa. (24) Gdyż wszelkie ciało jest jak trawa, a wszelka chwała jego jak kwiat trawy. Uschła trawa, i kwiat opadł, (25) ale Słowo Pana trwa na wieki. A jest to Słowo, które wam zostało zwiastowane



 5) którzy mocą Bożą strzeżeni jesteście przez wiarę w zbawienie, przygotowane do objawienia się w czasie ostatecznym.






Nie ma wiary - nie ma zbawienia.


(6) Weselcie się z tego, mimo że teraz na krótko, gdy trzeba, zasmuceni bywacie różnorodnymi doświadczeniami, (7) ażeby wypróbowana wiara wasza okazała się cenniejsza niż znikome złoto, w ogniu wypróbowane, ku chwale i czci, i sławie, gdy się objawi Jezus Chrystus.
 Miewam takie chwile. Ostatnio mysląc że Jezus Chrystus może przyjść w ciągu kilku lat poczułem szczęście.
Nasz wiara ma być jak złoto w ogniu wypróbowane. Dlatego mamy różnego rodzaju testy życiowe i ten słynny miecz Jezusa poróżniający nas z bliskimi




(8) Tego miłujecie, chociaż go nie widzieliście, wierzycie w niego, choć go teraz nie widzicie, i weselicie się radością niewysłowioną i chwalebną, (9) osiągając cel wiary, zbawienie dusz. (10) Zbawienia tego poszukiwali i wywiadywali się o nie prorocy, którzy prorokowali o przeznaczonej dla was łasce, (11) starając się wybadać, na który albo na jaki to czas wskazywał działający w nich Duch Chrystusowy, który przepowiadał cierpienia, mające przyjść na Chrystusa, ale też mające potem nastać uwielbienie.



Ostatnio tak napisałem do kolegi, że jak tak krytycznie spojrzymy na otaczający nas świat oraz historie świata, to okazuje się, że jesteśmy niewolnikami w królestwie szatana.  
Stąd JEDYNA nadzieja jest nie w żadnym polityku, czy naszym EGO, czy wierze w SUKCES, ale w Chrystusie. On nas może zbawić jedynie, od chorób, śmierci, zła tego świata.

 "Dlatego okiełzajcie umysły wasze i trzeźwymi będąc, połóżcie całkowicie nadzieję waszą w łasce, która wam jest dana w objawieniu się Jezusa Chrystusa. (14) Jako dzieci posłuszne nie kierujcie się pożądliwościami, jakie poprzednio wami władały w czasie nieświadomości waszej, (15) lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym, (16) ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty"

 Okiełzać umysł - zmusić umysł do posłuszeństwa, co oznacza że wcześniej przed ponownym narodzeniem jak i  w trakcie przemian, umysł nie był posłuszny. Zajmował się może doktrynami New Age, może szatańskimi rodzajami intelektualizmu, był zwodzony.
Pożądliwości, jako silne pragnienie czegoś, np: seks, jedzenie, pieniądze, ale też i bardziej subtelne jak: własne pasje zajmujące 90 lub 100% czasu wolnego. Seks, jedzenie i chęć zarobku nie są czymś złym jeśli nad nimi panujemy i nie są celem samym w sobie. 
Jako dzieci posłuszne - no właśnie. Jak tak patrzę na niektóre dzieci to chyba jest to trochę przestarzały termin, ale cytat ten pokazuje iż dzieci mają być posłuszne. Jest to wskazówka dla rodziców. Nie będą posłuszne jak będą rozpieszczane.
 Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty" - to nie jest ciężkie. Wymaga czasu, ale wystarczy właśnie okiełznać umysł i pożądliwości.



A jeśli wzywacie jako Ojca tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków jego, żyjcie w bojaźni przez czas pielgrzymowania waszego, (18) wiedząc, że nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego, (19) lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego.

 Żyć w bojaźni to bać się Boga. Porównałbym to do chodzenia po krawędzi dachu blokowego. Masz się bać bo spadniesz. Idź prosto. Zboczysz - stracisz życie. Osobiście byłem kilka razy na dachu zarówno blokowym jak i domu jednorodzinnego. Nie ma mowy o braku koncentracji.


 Wprawdzie był On na to przeznaczony już przed założeniem świata, ale objawiony został dopiero w czasach ostatnich ze względu na was, (21) którzy przez niego uwierzyliście w Boga, który go wzbudził z umarłych i dał mu chwałę, tak iż wiara wasza i nadzieja są w Bogu.

 Był przeznaczony przed założeniem świata a więc Bóg znał już cała historię i czuwa nad tym wszystkim.
Przed założeniem świata było wiadomo jak się potoczy los zarówno człowieka jak i szatana. Szatan buntując się wydał na siebie wyrok. Jest przegrany od założenia świata. Bód znał jego myśli i wiedział co zrobi. 
Szatana planem teraz jest jak to kiedyś napisałem namówienie jak największej ilości osób do czynienia zła, tak jak chłopaka wychodzącego z poprawczaka.



(22) Skoro dusze wasze uświęciliście przez posłuszeństwo prawdzie ku nieobłudnej miłości bratniej, umiłujcie czystym sercem jedni drugich gorąco, (23) jako odrodzeni nie z nasienia skazitelnego, ale nieskazitelnego, przez Słowo Boże, które żyje i trwa. 
 Co mogę tu rzec...miłość braterska ma być nie obłudna. Mogę powiedzieć, że wszystkich na forum-chrzescijan.pl darzę bratnią miłością nie obłudną. Teraz powoli rozróżniam miłość braterską od miłości męsko-damskiej. Do niedawna nie potrafiłem tego rozdzielić. Nie wyobrażałem sobie jak mogę miłować np obcą kobietę.
Kiedyś rozmawiałem w Gdańsku pastorem Bartosikiem. Pytałem o strój kobiety. Powiedział mi coś takiego, że dla niego to kobiety mogą chodzić nawet w kusej mini, bo to w sercu jest pożądanie...
Jesteśmy odrodzeni przez Słowo Boże - ważność Słowa Bożego. Teraz pozostaje pytanie: czy możemy wycinać z Biblii różne ewangelie?
Kiedyś pisałem że juz nie tylko wycina się z NT poszczególne części, ale i są chrześcijanie nie akceptujący ST. Pytam się co pozostanie za 5 lat? które Słowo Boże.
Przeciwnicy ST mówią jako argument, że Bóg w ST różni się od Boga z NT, że w ST był zły a teraz jest dobry. Wg mnie jest to lenistwo umysłowe.
Ja np zgłębiam temat chcąc poznać Boga. Mam zamiar przeczytać wspominanego w ST Jaszera, który nie został umieszczony w kanonie.





Zapraszam do dyskusji. Nie chcę być nie omylnym przewodnikiem. 

Zmieniam konwencję bloga. Przestaje umieszczać kopie tekstów z innych stron. Będę  natomiast analizował Biblię i pisał własne teksty. Czasem umieszczał wartościowe filmiki. Dotychczasowe umieszczanie ciekawych tekstów przenosze na forum-chrzescija.pl do odpowiednich działów.


Papa :-) 

2 komentarze:

  1. ambitne i dobre.a my będziemy berejczykami

    OdpowiedzUsuń
  2. ta miłość bratnia, to bardzo ważne. Można się tego nauczyć w rodzinie, w rodzeństwie. Moją siostrę kochałem od młodego wieku bardzo mocno, ale bez aspektu seksualności. Podobnie w przyjaźnij jeśli ktoś takiej doświadczył w młodym wieku, kiedy ma się otwarte serce.... ale jak to powiedział Paweł, lepiej mieć żonę, żeby łatwiej nie było skusić człowieka do pożądania cudzej, lub jakiejkolwiek. W tych czasach jest to szczególnie widoczne. Pożądanie jest problemem na skalę światową wśród młodych. Seks nie jest już intymnym, małżeńskim świętym pożyciem. W ciągu jednego pokolenia zrobiono z młodych Polaków seksoholików w różnym stopniu formach, dewiantów, onanistów, przygodnych kochanków, rozwodników z wyboru życia singla, egocentrycznych nastawionych na przyjemność wynaturzonych dzików i to bez ich wiedzy i woli, podstępem. Ogłupieni nie zdają sobie z tego sprawy. Ich rodzice nie mogą ich ochronić, bo nie mają pojęcia jak się dzisiaj te sprawy mają i jak daleko zaszła demoralizacja młodzieży, która w domu się pilnuje a poza domem wariuje. Zakochani ludzie nie myślą racjonalnie. Pożądanie jest głównym elementem tego magnesu zakochania pierwszych tygodni. Wtedy też dochodzi do namiętnych romansów. Później jednak ten ogień się wypala, bo było to ognisko z chrustu i suchych liści, które szybko i intensywnie się spalają. Jednak nikt nie dołożył do tego ognia grubego konaru świętego drzewa Boskiej, prawdziwej miłości, która nigdy nie gaśnie...

    OdpowiedzUsuń

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.