"Od piątku w Niemczech do metryki nie trzeba wpisywać płci
dziecka, jeżeli rodzice mają wątpliwości, czy noworodek jest chłopcem
czy dziewczynką. Również w paszportach w rubryce płeć oprócz "F"
(kobieta) i "M" (mężczyzna) pojawi się trzecia możliwość - "X".
Zmiana stała się możliwa dzięki ustawie przyjętej w styczniu przez
Bundestag. Dotychczas rodzice musieli w ciągu miesiąca od narodzin
dziecka poinformować urząd o jego płci.
Minister sprawiedliwości Sabine Leutheusser-Schnarrenberger powiedziała,
że nowe przepisy są ważnym krokiem w walce z dyskryminacją. - Dla osób
interseksualnych jest to wielka ulga, a dla całego społeczeństwa ważny
krok w w kierunku modernizacji - zaznaczyła polityk liberalnej FDP."
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,W-Niemczech-zlikwidowano-obowiazek-wpisywania-do-metryki-plci-dziecka,wid,16136134,wiadomosc.html?ticaid=11196b
Innymi slowy: Gender (czyt. dżender) – termin zaczerpnięty z języka angielskiego, obecnie wykorzystywany w języku polskim do określenia płci kulturowej lub płci społecznej – w odróżnieniu od płci określanej jako płeć biologiczna (ang. sex). W tym znaczeniu gender oznacza tworzony w sposób performatywny zespół cech i zachowań, ról płciowych i stereotypów płciowych przypisywanych kobietom i mężczyznom przez społeczeństwo i kulturę. Inaczej, terminem gender nazywa się społeczno-kulturową tożsamością płciową.
OdpowiedzUsuńŚwiatowa Organizacja Zdrowia (WHO) definiuje gender jako „stworzone przez społeczeństwo role, zachowania, aktywności i atrybuty jakie dane społeczeństwo uznaje za odpowiednie dla mężczyzn i kobiet”[1].
Studia wyższe i badania naukowe nad społeczno-kulturową tożsamością płciową prowadzi się na kierunku gender studies. Kierunek ten powstał w Stanach Zjednoczonych w latach 80. XX wieku. Obecnie można go odnaleźć również na uczelniach w Polsce.(...)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gender
Ideologia Gender to kompletny absurd.
OdpowiedzUsuńKrótko mówiąc, zgodnie z tą definicją: istnieją dwie płcie biologiczne, które opisują rzeczywistą płeć fizyczną człowieka. Obie są zgodnie z naturą człowieka nierozerwalnie związane z pewnymi cechami psychiki, zachowaniami, itp.
Skrajne odstępstwa od normalności (jak pederastia, pedofilia) są chorobami nie dlatego, że ktoś tak sobie ubzdurał.
Zaś według Gender istnieje pewna ilość "płci kulturowych", które można dowolnie wybierać i traktować na równi z prawidłowym, naturalnym dla ludzi stanami umysłu, odpowiednimi dla konkretnych płci (tych prawdziwych).
Dlatego gość, który twierdzi, że jest kobietą powinien poddać się terapii, jest wiele osób świadczących po sobie, że jest to możliwe. Byli sodomici zakładają normalne rodziny i żyją tak jak od wieków te sprawy wyglądały.
Problemem są właśnie takie ideologie, które mamią zagubionych ludzi, wmawiając im, że ich problemy są całkowicie normalne. A później degenerat niech sobie radzi sam.
Chodzi tylko o dywersję obyczajową a nie wątpliwe dobro błądzących...