"
Podkarpacka gmina Tyczyn, małopolskie gminy Skała i
Michałowice ograniczają pobór wody z wodociągów - alarmujecie na Gorącą
Linię RMF FM. Nasz reporter Maciej Grzyb zweryfikował te informacje.
Dowiedział się też, że za nieprzestrzeganie zakazów grożą wysokie kary.
Lokalne ujęcia wody wysychają, dlatego trzeba reglamentować wodę.
Zakazane zostało używanie wody do podlewania ogródków i trawników. Nie
można jej wykorzystywać także do napełniania zbiorników, basenów i mycia
samochodów. Wody można używać jedynie do celów spożywczych i higienicznych. Sprawa jest poważna, bo złamanie zakazów grozi wysokimi mandatami.
Na razie nie wiadomo, kiedy zakazy zostaną zniesione. W obydwu gminach obowiązują "do odwołania".
Takie ogłoszenie rozwieszono w małopolskiej gminie Skała
źródło: http://www.rmf24.pl/goraca-linia/wasze-fakty/news-gminy-ograniczaja-dostep-do-wody-za-umycie-auta-grozi-kara,nId,1007559
Michałowice i Skała? tam mam przecież do 40km drogi. Stary sprzęt wodociągowy nie wyrabia. Wody tutaj wlało do pierona wiosną i nie sądzę aby źródła wyschły. W Gołczy, która nie jest tak bardzo daleko od Skały, nie było takich opadów od ponad 40 lat. Wcześniej topiło nas a teraz się dowiaduje że tuż nie daleko mnie że źródła wysychają, w co nie wierze. Ten rok i tak jest najbardziej pokręcony jeśli chodzi o pogodę. Czas na modernizację wodociągów a nie wciskanie kitów.
OdpowiedzUsuńA co do pól uprawnych sytuacja nieciekawa, sucho bardzo.. a dzisiejszy dzień to męczarnia była.