"
fot. Bertil Videt / commons.wikimedia.org, licencja cc
Marmarita
jest jednym z wielu małych miast w dolinie Wadi al-Nassara. Żyje tu 50
tys. chrześcijan. Za zgodą władz syryjskich utworzyli oni tzw. Komitety
Obrony Ludowej. 15 sierpnia rebelianci przybyli z pobliskiego
sunnickiego al-Hosn, zaatakowali umocnienia zbudowane przez Komitety,
zabijają 5 ich członków i 6 cywilów.- Chcemy żeby armia nam pomogła i nas chroniła. Prosimy państwo, by armia jak najszybciej tu przybyła i strzegła przeciw uzbrojonym ludziom, zabójcom naszej młodzieży i dzieci – powiedziała dla AFP Marta, której brat Jacques został zabitego przez islamistów. - Niech zwycięży rząd i niech Bóg chroni Baszara, bo to, co robią rebelianci to nie jest wolność, oni chcą nas wytępić - dodała.
W wydanym specjalnie komunikacie syryjska opozycja zaapelowała do mieszkańców tego regionu o obronę „rewolucji, bycie solidarnym, by w końcu położyć kres latom despotyzmu”. Jej zdaniem reżim wykorzystuje mniejszości religijne i etniczne jako zakładników, by broniły klanu Assada. Tego typu komunikaty nie przekonują jednak chrześcijan, dla których głównym zagrożeniem pozostają dżihadyści, przede wszystkim grupa sunnickich ekstremistów, którzy przyłączyli się do rebeliantów.
"
źródło: http://www.pch24.pl/syryjscy-chrzescijanie-apeluja-do-armii-o-ochrone,17291,i.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.