"Wciąż łudzę się, że to podpucha, żart. Ale wszystko wskazuje na to, że
to na serio. Już tej jesieni w amerykańskiej telewizji (a w Polsce
pewnie dzięki internetowi) będzie można zobaczyć serial "Preachers of
L.A." - reality show o życiu "barwnych" i opływających w luksusach
pastorów z Los Angeles.
Kiedy myślałeś, że telewizja cię już nie zaskoczy.... Kiedy myślałeś, że religia już cię nie zaskoczy... Nadchodzi "Preachers of L.A." - reality show o życiu pastorów bogaczy.
Pojawiła się już zajawka serialu, którą możecie obejrzeć poniżej. Nie będę jej za długo opisywał - po prostu szczęka opada, nawet osobie, która trochę zna realia amerykańskiego chrześcijaństwa. Ci panowie na pewno mają wydartą z Biblii stronę z wersem z Ewangelii wg. św. Mateusza o wielbłądzie, uchu igielnym i bogaczu...
Ciekawe czy np. TVN, który chce być liderem we wprowadzaniu do polski różnych dziwnych formatów, zdecydował by się na przeniesienie tego programu na nasz grunt? Tylko wyobraźcie to sobie...
Dobra, nie znęcam się już nad księżmi, na pewno Wy to zrobicie w komentarzach za mnie :) A tymczasem obejrzyjcie zajawkę "Preachers of L.A."
źródło: http://januszomylinski.natemat.pl/71185,preachers-of-l-a-nowy-reality-show-o-pastorach-z-los-angeles-kiedy-polska-wersja
Cytat pastora Wilkersona dotyczący powyższej informacji:
"Po drugie, widzę powstanie ŚWIATOWEGO KOŚCIOŁA,
mającego pod sobą wszystkie Kościoły. Widzę utworzenie się światowej,
naczelnej rady tego kościoła, powstałej w wyniku porozumienia pomiędzy
liberalnymi protestantami z ekumenii a Kościołem Rzymskokatolickim.
Jedni i drudzy podadzą sobie ręce dla celów politycznych, aby utworzyć
najpotężniejszą siłę religijną na świecie. Zacznie się od współpracy na
polu charytatywnym, a skończy się na zjednoczeniu politycznym. To
widzialne światowe zjednoczenie kościołów będzie duchowe tylko z nazwy.
Będzie ono swobodnie posługiwało się imieniem Chrystusa, ale w
rzeczywistości będzie antychrystusowe, a jego działalność będzie przede
wszystkim polityczna. Potężny ten związek kościołów będzie zaabsorbowany
działalnością społeczną, będzie organizował na olbrzymią skalę akcje
pomocy i służbę miłosierdzia. Jego zwierzchnicy będą występować z
deklaracjami na temat potrzeb ogólnoludzkich, będą wzywać do udziału w
akcjach społecznych, domagać się interwencji politycznej i żądać dla
siebie głosu na arenie międzynarodowej. Zacznie się od nagłego,
tajemniczego łańcucha następstw. Wtedy właśnie, kiedy będzie się
wydawać, że ruch ekumeniczny prawie zamarł, dość tajemniczy bieg
wypadków doprowadzi do powstania zrębów tego zjednoczenia. Rzym będzie
na to nalegał i uzyska zgodę ze strony protestanckich władz
ekumenicznych. Papieża będzie się uważało raczej za politycznego niż
duchownego zwierzchnika tego zjednoczenia kościołów. Protestanckie
władze ekumeniczne będą się tego domagać od Rzymu i otrzymają jego
zgodę. Od protestantów nie będzie się wymagać, aby uznali Ojca Świętego
za nieomylną głowę Kościoła. Protestanci będą uznawać jego
zwierzchnictwo polityczne bez uznania jego roli w charakterze następcy
świętego Piotra. Nie chcę bynajmniej powiedzieć, że papież lub
ktokolwiek z przywódców ruchu ekumenicznego poprowadzi działalność
antychrystusową, ale widzę coś co przeraża mnie w głębi duszy. Widzę
pojawienie się chmary karierowiczów, którzy obsiądą najbardziej wpływowe
stanowiska w tym zjednoczeniu kościołów. Będą to ludzie bezbożni,
wrogowie Chrystusa, owładnięci tylko jedną ambicją, aby uczynić ż tego
zjednoczenia kościołów wielką polityczną siłę, zdolną do zniszczenia
każdego, kto by się przeciwstawiał jego działalności. Tak więc, podczas
kiedy zwierzchnicy zjednoczenia będą mówić o cudach, o miłości i o
pojednaniu, ci najemnicy na niższych szczeblach będą gnębić i
prześladować każdą religijną organizację, która nie podporządkuje się
ich kierownictwu."
Coraz więcej elementów przemawia za mocno bliskim Wielkim Ucisku.
Dziękuję D . Ablowi za przesłanie linku ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.