"Żyjemy w niezwykle ekscytujących czasach, w których nieoczekiwanie okazuje się, że niemalże wszystko czego starano się nas nauczyć w szkołach o pochodzeniu i historii człowieka jest… nieprawdą.
Kolejne znaleziska i odkrycia jakich dokonuje się w rozmaitych częściach globu potwierdzają, że historia człowieka jest daleko bardziej odległa i skomplikowana niż przedstawiają to uniwersyteckie, tzw. autorytety.
Przykładem może tu być kwestia piramidy, czy raczej zespołu piramid odkrytych w Bośni. Po niezliczonych próbach ośmieszenia tego odkrycia, nieustannie przybywa argumentów na to, że wzgórze Visocića jest piramidą zbudowaną przez bliżej nieznaną cywilizację, już kilkanaście tysięcy lat temu.
http://abelikain.blogspot.com/2013/07/zakopywane-piramidy.html
A co jeśli piramidy powstały aby zniwelować skutki zmiany potopowego środowiska.
http://abelikain.blogspot.com/2013/03/na-pohybel-gmo.html
Ziemskie promieniowanie elektromagnetyczne jest naturalnym tłem warunkującym życie. Stanowi więc jednocześnie układ odniesienia dla sztucznych źródeł promieniowania elektromagnetycznego.
Od 2000 lat ziemskie pole magnetyczne systematycznie słabnie. W ciągu ostatnich 500 lat Ziemia straciła 50% swego naturalnego potencjału magnetycznego – z tego w okresie ostatnich 150 lat ok. 8÷10%. Jakie było przed potopem możemy się tylko domyślać."
Poniżej oryginalny tekst ze strony:
"
Sklepienie ochronne nad Ziemią przedpotopową, czy zdajemy sobie sprawę jak niesamowity to był świat !?
pod tym linkiem są opisane badania zawartości tlenu w bąbelkach zastygłych wewnątrz bursztynów
http://geology.com/usgs/amber/
Opis tych badań jest typowym ewolucjonistycznym, opartym o błędną stratygrafie geologiczną, aczkolwiek odkryta duża zawartość tlenu jest potwierdzona przez badania naukowe, błędna stratygrafia i jej fałszywe założenia opisaną są tu na tym blogu w zakładce o nazwie "Kolumna geologiczna ? fałszerstwo !"
Powietrze takie było chronione przed szkodliwym promieniowaniem, posiadało 32% tlenu (dziś mamy 21% tlenu w powietrzu). Przy takim tlenie człowiek się prawie nie męczy, może przebiec bardzo długie dystanse i nie czuć zmęczenia. Samopoczucie jest o wiele lepsze. Jeżeli było więcej tlenu, to i procesy myślowe umysłu były inne ! Czy ludzie tamtego świata mieli lepsze umysły, jasniejsze ? Ich świat wyobrazni, postrzegania rzeczywistości był inny ?
Według Biblii pierwotna Ziemia znacznie różniła się od dzisiejszej. Jedną z tych różnic była obecność otaczającej ją powłoki wodnej. W Księdze Rodzaju 1,6–7 czytamy:
A potem Bóg rzekł: „Niechaj powstanie
sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od
drugich!” Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod
sklepieniem od wód ponad sklepieniem.
Według Biblii pierwotna Ziemia była otoczona warstwą wody. Rysunek
pokazuje, jak to mogło wyglądać z perspektywy kosmosu
Jeśli szczegółowo zbadamy te dwa wersety, lepiej
zrozumiemy, jak wyglądała pierwotna Ziemia. Jest powiedziane, że
sklepienie oddzielało warstwę wody nad sklepieniem od warstwy wody pod
sklepieniem Słowo sklepienie odnosi się do atmosfery
otaczającej Ziemię. Wyjaśnia to werset dwudziesty:
Potem Bóg rzekł: „Niechaj się zaroją wody
od roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod
sklepieniem nieba”.
Opis zawarty w wersetach 6–7 można przedstawić
jako powłokę wodną otaczającą Ziemię. Dzięki tej niezwykłej powłoce
powstał efekt cieplarniany.
Obecność warstwy wody otaczającej pierwotną Ziemię
wpływała na środowisko, które radykalnie różniło się od
obecnego. Aby lepiej zrozumieć cel istnienia powłoki wodnej, zbadajmy
sposób, w jaki oddziaływała na Ziemię. Światło słoneczne, czyli
promieniowanie długofalowe, przenikało przez warstwę wody w górnych
partiach atmosfery i rozpraszało się w wielu różnych kierunkach. W
związku z tym docierało do wszystkich szerokości geograficznych z
jednakową intensywnością.
Ciepło, unoszące się z powierzchni Ziemi w formie
promieniowania krótkofalowego, było zatrzymywane wewnątrz powłoki
wodnej, wytwarzając środowisko cieplarniane na całej powierzchni
globu. W rezultacie tego klimat subtropikalny panował od bieguna do
bieguna. Na całej powierzchni Ziemi występowała tropikalna flora i
fauna. Powłoka wodna wokół Ziemi wytwarzała efekt cieplarniany. Słoneczne
promieniowanie długofalowe przenikało powłokę wodną i rozpraszało
się w różnych kierunkach. Promieniowanie cieplne (krótkofalowego)
emitowane przez powierzchnię Ziemi było uwięzione wewnątrz powłoki,
stwarzając warunki podobne do mikroklimatu szklarni. Subtropikalne środowisko
panowało od bieguna do bieguna.
Powłoka wodna otaczająca Ziemię wpływała
stabilizująco na klimat. Nie było dużych różnic klimatycznych, których
doświadczamy dzisiaj w wyniku nierównomiernego ogrzania powierzchni
Ziemi. W obecnych warunkach atmosferycznych światło słoneczne dociera
do Ziemi pod większym kątem na równiku niż w okolicach polarnych. To
powoduje, że na równiku jest gorąco, a coraz zimniej w miarę zbliżania
się do obszarów podbiegunowyc. Powłoka wodna wpływała na stabilność klimatu całej Ziemi w wyniku
równomiernego ogrzania jej powierzchni. Brak powłoki powoduje nierównomierne
ogrzanie powierzchni naszej planety, co sprawia, że istnieją duże różnice
klimatyczne.
Różnice temperatur wpływają na zróżnicowanie ciśnienia
atmosferycznego, co z kolei powoduje powstawanie wiatrów. Dzięki
ruchom mas powietrza, które równoważą różnice ciśnienia, występują
opady. Tworzą się one wtedy, gdy spotkają się masy ciepłego i
zimnego powietrza.
Z powodu jednakowej temperatury, będącej rezultatem
oddziaływania powłoki wodnej, pierwotna Ziemia charakteryzowała się
dużą wilgotnością, jednak nie było opadów deszczu. Interesujący
jest fragment z Księgi Rodzaju 2,5–6:
A jeszcze nie było żadnego krzewu polnego na ziemi
ani nie wyrosło żadne ziele polne, bo Pan Bóg nie spuścił deszczu
na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał rolę. Tylko mgła
wydobywała się z ziemi i zwilżała całą powierzchnię gleby.
Według biblijnego modelu stworzenia świata przed
potopem na Ziemi nie padały deszcze. Warstwa wody otaczająca Ziemię
stanowiła filtr nieprzepuszczający szkodliwego promieniowania
kosmicznego, które obecnie dociera do atmosfery.
Promieniowanie długofalowe mogło przenikać powłokę wodną, lecz
fale krótkie (np. ultrafioletowe) nie docierały do powierzchni Ziemi.
Powłoka spełniała funkcję podobną do warstwy ozonowej, która teraz
chroni naszą planetę przed promieniowaniem fal krótkich. Często w
badaniach jądrowych stosuje się wodę jako ciecz skutecznie chroniącą
organizmy żywe przed szkodliwym oddziaływaniem substancji promieniotwórczych.
Powoduje ono niszczące zmiany genetyczne w chromosomach, a także
przyspiesza proces starzenia się komórek. Pod ochroną powłoki wodnej
rośliny i zwierzęta osiągały większe rozmiary, były zdrowsze i żyły
dłużej. Istniejąca w przeszłości wodna warstwa wokół Ziemi nie pozwalała
na przenikanie szkodliwego promieniowania krótkofalowego. Podobnie jak w przypadku każdego modelu lub teorii,
istnienie powłoki wodnej można potwierdzić jedynie na podstawie
konkretnych faktów. Poznaliśmy już kilka głównych cech środowiska
na Ziemi, chronionej przez warstwę wody. Teraz zbadamy dowody
potwierdzające jej istnienie.
Koncepcja Ziemi otoczonej powłoką wodną zakłada,
że organizmy tropikalne mogły zamieszkiwać całą planetę ze względu
na panujące na niej jednakowe, umiarkowane warunki klimatyczne. Czy
istnieją na to dowody? Wyniki badań nad skamieniałościami jasno
potwierdzają, że w przeszłości klimat naszej planety znacznie różnił
się od obecnego.
Na północnym krańcu wyspy Vancouver w Kanadzie
odkryto skamieniałe liście palmowe, pokryte purpurowymi skałami
wulkanicznymi. Fakt ten wskazuje, że zostały one zniszczone w wyniku
szybkiego pokrycia materiałem pochodzącym z erupcji wulkanu. Dzisiaj
na tych terenach podobna roślinność tropikalna nie występuje. Jest
więc oczywiste, że kiedyś klimat na tym terenie był zupełnie inny
niż dzisiaj.
Kolejnym terenem, któremu możemy się przyjrzeć, są
Wyspy Nowosyberyjskie, położone na północ od Rosji, wewnątrz koła
podbiegunowego. Na całym ich obszarze można znaleźć
pozostałości lasów tropikalnych, olbrzymie drzewa owocowe z zielonymi
liśćmi i owocami zachowanymi w lodzie, a także szczątki mamutów i
innych zwierząt. Dzisiaj takie organizmy nie występują w tej części
świata. Skamieniałe odciski fragmentów liścia palmowego zostały znalezione w
pobliżu Port Hardy w Kanadzie. Liść został uwięziony w strumieniu
roztopionej skały wulkanicznej.
Wyspy Spitsbergen położone na północ od Norwegii,
również wewnątrz koła podbiegunowego, to kolejny obszar, na którym
znaleziono skamieniałości organizmów tropikalnych. Donald Patten
wspomina o liściach palmowych, które osiągały długość 3–3,6
metra, odkrytych tam w postaci skamieniałości obok różnych skamieniałych
organizmów morskich.
Liczne odkrycia na Alasce wskazują, że w przeszłości
życie na tym terenie znacznie różniło się od dzisiejszego. W
tamtejszej tundrze w warstwach lodu i błota znaleziono pozostałości
olbrzymich wielbłądów, krów, koni, mamutów, tygrysów, leniwców i
bizonów. Obecnie wyżej wymienione zwierzęta nie zamieszkują
tej części świata. Główną cechą skamielin z rejonów polarnych jest obfitość
zawartych w nich szczątków form życia charakterystycznych dla środowiska
subtropikalnego. Warunki klimatyczne w przeszłości musiały się więc
tam znacznie różnić od obecnych. Skamieniałe szczątki subtropikalnych organizmów morskich zostały
znalezione na Spitsbergenie. Wyspy te położone są na północ od
Norwegii, wewnątrz koła podbiegunowego.
Ten skamieniały młody mamut został znaleziony w arktycznym błocie na Alasce przez poszukiwaczy złota. Te potężne zwierzęta często są znajdywane z pokarmem w pyskach, co wskazuje, że zamarznięcie musiało nastąpić nagle.
Ten skamieniały młody mamut został znaleziony w arktycznym błocie na Alasce przez poszukiwaczy złota. Te potężne zwierzęta często są znajdywane z pokarmem w pyskach, co wskazuje, że zamarznięcie musiało nastąpić nagle.
Na półkuli południowej, na terenach położonych
bardzo blisko bieguna południowego, odkryto skamieniałe pozostałości
bujnych lasów z drzewami, których pnie osiągają ponad 90 centymetrów
średnicy. Dzisiaj na tych terenach drzewa w ogóle nie występują.
Raz jeszcze potwierdzony zostaje biblijny model
Ziemi, chronionej powłoką wodną. W przeszłości tropikalna flora i
fauna występowała na całej kuli ziemskiej. Kreacjoniści twierdzą, że w przeszłości dzięki
powłoce wodnej rośliny i zwierzęta osiągały dużo większe
rozmiary. Jeżeli twierdzenie to jest prawdziwe, to powinny istnieć
zachowane w skamieniałościach ślady po tych olbrzymach. Skamieniałości pokazują, że rośliny występujące w przeszłości
bardzo różniły się od współczesnych. Mszaki osiągały wysokość
ponad 90 centymetrów. Dzisiaj mają zaledwie kilkanaście centymetrów.
Rośliny wyglądem przypominające szparagi miały ponad 12 metrów
wysokości, a jednak podtrzymywał je bardzo delikatny system
korzeniowy.
W książce zatytułowanej „Green Kingdom”
(Królestwo zieleni) znajduje się wiele ilustracji roślin, które
niegdyś występowały na Ziemi. Rysunki te zostały wykonane na
podstawie znalezionych skamieniałości. Mamy tam przykład
mszaków, które osiągały wysokość prawie 90 centymetrów.
Dzisiejsze ich rozmiary to 5–7 centymetrów. Możemy też zobaczyć
rośliny przypominające olbrzymie szparagi, osiągające wysokość
ponad 12 metrów. System korzeniowy tych roślin przypomina wiązkowy
system korzeniowy występujący obecnie u roślin cebulowych. Korzenie
nie musiały wnikać głęboko w glebę, by pobierać wodę. Nie musiały
także być mocno w niej osadzone, gdyż nie było wiatrów i burz.
Ciekawym odkryciem jest również trzcina, mająca
ponad piętnaście metrów. Współcześnie trzciny porastają tereny
bagniste i osiągają wysokość najwyżej 1,2–1,5 metra.
Paprotniki, osiągające kiedyś wysokość ponad piętnastu metrów,
mają w dzisiejszych czasach wysokość przeciętnego krzewu.
Skamieniałości owadów są także dużo większe od
współcześnie żyjących gatunków. Znaleziono na przykład karaluchy
o średnicy ponad 30 centymetrów i ważki o rozpiętości skrzydeł
ponad 90 centymetrów
Skamieniałości wskazują, że ważki miały rozpiętość skrzydeł
nawet do 90 centymetrów.
Pozostałości organizmów morskich są często także
dużo większe niż ich dzisiejsze odpowiedniki. W Kanionie Sundance
niedaleko Banff, w kanadyjskiej prowincji Alberta, znaleziono skamieniałe
małże, których długość wynosiła ponad 60 centymetrów. Odkryto
tam również muszlę łodzika, która miała ponad 2,7 metra średnicy Dzisiaj potomkowie łodzika osiągają rozmiary około 22
centymetrów.
Skamieniałe szczątki muszli łodzika, znalezionego u stóp Gór Skalistych w Kanadzie, świadczą o gigantycznych rozmiarach tych stworzeń. Żyjące dzisiaj łodziki mają tylko do 20 centymetrów średnicy. Olbrzymie skamieniałości wielu różnych gatunków zwierząt są odkrywane na całym świecie. W książce „Giants From the Past” (Olbrzymy przeszłości) możemy zobaczyć wiele olbrzymich stworzeń, które dzisiaj już nie istnieją. Skamieniałe szczątki bezrogiego nosorożca wskazują, że osiągał on wysokość ponad 5 metrów. Świnie dorównywały wielkością współczesnym krowom, wielbłądy osiągały wysokość ponad 3,7 metra, a wielkie ptaki mierzyły ponad 3,4 metra. Olbrzymie bobry miały rozmiary dzisiejszej świni, a poroże jelenia osiągało rozpiętość ponad 3,7 metra. Leniwce, które dzisiaj są wielkości przeciętnej małpy, w skamieniałościach osiągają ponad 5,5 metra wysokości
Skamieniałe szczątki muszli łodzika, znalezionego u stóp Gór Skalistych w Kanadzie, świadczą o gigantycznych rozmiarach tych stworzeń. Żyjące dzisiaj łodziki mają tylko do 20 centymetrów średnicy. Olbrzymie skamieniałości wielu różnych gatunków zwierząt są odkrywane na całym świecie. W książce „Giants From the Past” (Olbrzymy przeszłości) możemy zobaczyć wiele olbrzymich stworzeń, które dzisiaj już nie istnieją. Skamieniałe szczątki bezrogiego nosorożca wskazują, że osiągał on wysokość ponad 5 metrów. Świnie dorównywały wielkością współczesnym krowom, wielbłądy osiągały wysokość ponad 3,7 metra, a wielkie ptaki mierzyły ponad 3,4 metra. Olbrzymie bobry miały rozmiary dzisiejszej świni, a poroże jelenia osiągało rozpiętość ponad 3,7 metra. Leniwce, które dzisiaj są wielkości przeciętnej małpy, w skamieniałościach osiągają ponad 5,5 metra wysokości
Bezrogi nosorożec w przeszłości miał wysokość ponad 5 metrów. To stworzenie jest największym ssakiem lądowym, jaki kiedykolwiek żył na Ziemi.
Cechą charakterystyczną znajdowanych skamielin jest
to, że duża ich część to skamieniałości ogromnych gadów. Zwierzętami, które w przeszłości występowały najliczniej, były
dinozaury. Gady są jajorodne, a ich wielkość wzrasta z każdym rokiem
życia. Im gad jest starszy, tym większy. Dinozaury to jedne z największych
istot, jakie kiedykolwiek zamieszkiwały naszą planetę. By osiągnąć
rozmiary, jakie widzimy w skamielinach, musiały żyć dłużej niż współczesne
gady. Istnienie powłoki wodnej nad Ziemią pomaga wyjaśnić, dlaczego
kiedyś zwierzęta były większe i żyły dłużej.
Ten olbrzymi krąg, wystawiony w Glen Rose w Muzeum Teksasu, pochodzi prawdopodobnie z kręgosłupa olbrzymiego leniwca, żyjącego w przeszłości.
Jeżeli rzeczywiście powłoka wodna wpływała na wydłużenie życia zwierząt, to powinny również istnieć dowody potwierdzające dłuższy okres życia człowieka. Przyglądając się biblijnemu zapisowi rodowodów pierwszych ludzi, widzimy, że żyli oni o wiele dłużej niż my.
Ten olbrzymi krąg, wystawiony w Glen Rose w Muzeum Teksasu, pochodzi prawdopodobnie z kręgosłupa olbrzymiego leniwca, żyjącego w przeszłości.
Jeżeli rzeczywiście powłoka wodna wpływała na wydłużenie życia zwierząt, to powinny również istnieć dowody potwierdzające dłuższy okres życia człowieka. Przyglądając się biblijnemu zapisowi rodowodów pierwszych ludzi, widzimy, że żyli oni o wiele dłużej niż my.
Według piątego rozdziału
Księgi Rodzaju człowiek przed potopem żył przeciętnie około 900
lat. Po tej katastrofie nastąpiło znaczne skrócenie długości życia.
W ciągu 600 lat spadła ona z 900 do około 175 lat. Na całym świecie znaleziono liczne skamieniałości dinozaurów. Te
potężne gady są przedstawicielami jednej z największych form życia,
jakie istniały na Ziemi.
Obecność powłoki wodnej pomaga nam wyjaśnić,
dlaczego ludzie przed potopem żyli tak długo. W czasie jego trwania
spadła ona na ziemię w postaci deszczu — jednego ze źródeł wód
potopu. Do tamtej pory chroniła ona ludzi przed krótkofalowym
promieniowaniem słonecznym, przyspieszającym proces starzenia. Po
potopie Ziemia była wystawiona na promieniowanie krótkofalowe, co
bardzo skróciło długość życia człowieka. W miarę upływu czasu
promieniowanie krótkofalowe spowodowało uszkodzenie kodu genetycznego
organizmów żywych, co miało skutki dla następnych pokoleń. Proces
starzenia nasilał się coraz bardziej. Współcześnie przeciętna długość
życia wynosi 70–80 lat, nie jest więc nawet porównywalna z długością
życia ludzi przed potopem.
Dr Kei Mori z Uniwersytetu w Tokio wyhodował pomidor pod ciśnieniem i filtrowanym świetle słonecznym, czyli bez promieni UV. Była to mała odmiana pomidora. Okazało się, że wyrosło 12 metrowe drzewo pomidorowe, które dało 15.000 owoców, znacznie przekraczających standardowe rozmiary pomidorów. Drzewo to było wystawione na expo 1985.
Szkielet dinozaura Apatozaura (ten największy) wskazuje, że dinozaur ten miał zbyt małe płuca i nos by móc oddychać obecnym tlenem - udusił by się. Powietrze 30% niweluje ten problem.
Zwiększona ilość tlenu w powietrzu powoduje, że człowiek jest odporny na wiele znanym nam chorób, z powodzeniem stosuje się leczenie komorami tlenowymi. Ludzie przed potopem, starzeli się o wiele dłużej, mieli znakomite warunki do życia - wtedy ziemia nie była zanieczyszczona, nie przenikały również szkodliwe promienie słoneczne X, UV, gamma, to by wyjaśniało skąd tak długie życie. Po potopie, warunki ulegały pogorszeniu, odporność ludzi stopniowo malała, stąd i średnia długość życia, postaci biblijnych zaczyna spadać.
Warto też poinformować o tym że, Adam wyszedł prosto z ręki Boga, był najidealniejszym fizycznie człowiekiem na ziemi. Swoje geny przekazywał potomkom, a one, wraz z upływem 6000 lat stają się coraz słabsze. Może to jest główna przyczyna tego, że kiedyś ludzie żyli tak długo a średnia spadała wraz mijającymi latami. Faktem jest jednak to, że potop był na prawdę i mamy na to niezbite dowody, które obalają teorię ewolucji, ale o tym w innych częściach.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Lggpn7cVRXQ
Jeżeli wszystko było większe to kto i do czego używał te "garnki" ?!
Grzebiąc w archeologicznych archiwach i próbując dociec jak potoczłya się nasza ziemska historia, człowiek zastanawia się nad tym co tak naprawdę się działo w przeszlości, kiedyś na stronie innegomedium został pokazany wielki ususzony palec, ktory wygląda jakby pochodził od Biblijnego giganta, napotkałem zródła które twierdzą iż ten palec pochodzi ze starożytnego Egiptu i ma długość 38 cm, więc należał do istoty humanoidalnej wysokości około 5 metrów. Czy jest to prawdziwe znalezisko ? Wiele z faktów historycznych potwierdzających Biblijny scenariusz zostało udokumentowane w trakcie badań archeologicznych, miejmy nadzieję że i ten zostanie udostępniony gronu niezależnych naukowców, oto zdjęcie tego palca:
Czy jest to hollywoodzki wytwór ? Możliwe, ale możliwe jest też to, iż ktoś z archiwów archeologicznych Egiptu "otworzył szafę" i pokazał to "znalezisko"..., niewątpliwie fizyczni giganci istnieli na Ziemi, zwiększona ilość tlenu oraz inne niezwykłe czynniki świata przedpotowego umożliwiały istnienie tak wielkich ciał humanoidów. Jakie rozmiary ciała posiadały Biblijne wielkoludy po potopie pozostaje zagadką skrzętnie skrywaną przez elitę ewolucjonistyczną. Istnieje spora liczba doniesień prasowych odnośnie odkryć szkieletów gigantów, niestety posostają one ukryte w tzw. sejfach instytutów badawczych.
Jonathan Gray, Jeden z odważniejszych archeologów, który opowiada o jego naukowych odkryciach niezwykej cywilizacji przedpotopowej, posiadającej niesamowicie zaawansowaną technologię, szczątki ich techniki znajdowane są czasami podczas odkrywki miejsc archeologicznych, jego odkrycia potwierdzają większość lub wszystko co na tym blogu się pojawiło odnośnie archeologii.
źródło: http://popotopie.blogspot.com/2013/06/slepienie-ochronne-nad-ziemia.html
-------------------------------------------
Dodam tylko skromnie od siebie że PRAWDA coraz bardziej taranuje dotychczasowe kłamstwa tego świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.