środa, 3 kwietnia 2013

Była dziennikarka CNN: Nakazywano nam fałszowanie informacji w celu demonizacji Iranu i Syrii

Była dziennikarka CNN Amber Lyon podzieliła się z opinią publiczną swoimi doświadczeniami z pracy w tej znanej stacji informacyjnej. W jej trakcie otrzymywała wytyczne, w których nakazywano przekazywanie fałszywych informacji lub pomijanie takich, które nie odpowiadały polityce Waszyngtonu. Wszystko w celu wytworzenia poparcia społeczeństwa dla agresji na Syrię i Iran oraz demonizacji tych krajów. Podobny scenariusz miał miejsce przed napaścią na Irak. Amber podkreśliła, iż CNN fabrykuje newsy i manipuluje nimi, gdyż otrzymuje środki od amerykańskiego oraz innych rządów.
Jesienią zeszłego roku, Amber Lyon realizowała dla CNN dokument pt. „iRevolution: Online Warriors of the Arab Spring”, dotyczący roli informatyzacji w procesie rozprzestrzeniania się idei rewolucyjnych na Bliskim Wschodzie. W swoim reportażu zawarła również obszerną relację sytuacji w Bahrajnie, gdzie od 2011r. trwają protesty i zamieszki anty-rządowe. Jest to państwo, które gości na swoim terytorium potężną bazę V Floty amerykańskiej marynarki wojennej. Większość jego mieszkańców to szyici, krajem zaś rządzi sunnicka monarchia, która nie posiada żadnej demokratycznej legitymizacji. Okazjonalnie, w tłumieniu bahrańskich protestów rządzącemu reżimowi pomagają siły policyjne i służby specjalne Arabii Saudyjskiej.
W trakcie realizowania materiału Amber została brutalnie potraktowana przez ok. 20 ciężko uzbrojonych funkcjonariuszy reżimu, którzy przystawili jej i pozostałym zagranicznym dziennikarzom lufy karabinów do głów i rzucili ich na ziemię. Dziennikarka w swoim reportażu zawarła wiele wywiadów z czołowymi działaczami opozycyjnymi, którzy opowiadali o przypadkach tortur, molestowania seksualnego i innych pogwałceń ludzkiej godności, jakich bahrańska policja i służby specjalne miały się wobec nich dopuścić. Podane zostały również dane dotyczące ofiar śmiertelnych tłumienia demonstracji.
Jakkolwiek dokument został pokazany na falach CNN w samych USA, to gałąź CNN International nie dopuściła do jego wyemitowania. W odpowiedzi na ocenzurowanie swojego dokumentu, Amber oskarżyła CNN o „wysługiwanie się dyktatorom”. Dziś jest jedną z bardziej znanych amerykańskich dziennikarek, które wypowiadają się przeciwko wojnie z Syrią i Iranem.


źródło: http://www.nacjonalista.pl/2013/04/02/byla-dziennikarka-cnn-nakazywano-nam-falszowanie-informacji-w-celu-demonizacji-iranu-i-syrii/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.