Mnie jednak bardzo martwi stan wiedzy polskiej młodzieży. To co zrobiło Ministerstwo Edukacji Narodowej razem z telewizją a przy akceptacji rodziców.
Kilka lat temu oglądałem amerykański film pt Idiokracja. Początek wydawał się beznadziejny. Typowa głupia amerykańska komedia. Już miałem wyłączyć telewizor, ale zaintrygował mnie wątek przeniesienia w czasie nie rozgarniętego policjanta i prostytutki. Przenieśli się w czasie o jakieś 50 lat do przodu (taka seksmisja). Okazało się, że w czasach przyszłych, byli najbardziej inteligentnymi ludźmi na ziemi. Nierozgarnięty policjant został doradcą prezydenta USA.
To nas prawdopodobnie czeka. Technika będzie galopowała do przodu, ale poziom wiedzy ogólnej większości społeczeństwa będzie się uwsteczniał. Takimi ludźmi łatwiej jest rządzić, kontrolować, uzależnić od państwa a odsunąć od Boga. Wystarczy dać im morze przyjemności.
Ludzie bestii czynią wszystko, aby Polacy zbyt wiele nie musieli mysleć.
Jedynym wyjściem myslących rodziców może się okazać tzw Edukacja domowa.
Reasumując:
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
Moim zdaniem, jako przedstawiciel młodzieży, sądzę, że najważniejszym jest to, by dziecko nie zatraciło ciekawości świata. Jeśli jej nie zatraci, wystarczy mu podsuwać odpowiednio wcześniej odpowiedzi właściwe... jeśli będzie z nich przemawiać prawda, to sam powinien to wyczuć.
OdpowiedzUsuń...to przerażające, ile oni mają lat 12? W tym wieku takie pustogłowie...szok...
OdpowiedzUsuń