Zadziwiające, że ten człowiek "systemu" mówi to, o czym my tu pisujemy. Być może niebawem wojna z chrześcijaństwem otwarcie będzie głoszona przez syjomedia. Coraz więcej mediów podaje podobne tytuły.
Wg mojej oceny przyjmie to następującą kolej rzeczy:
1. Wszelkie perfidia, przestępstwa Watykanu wyjdą na światło dzienne, co odsunie dużą rzeszę ludzi od wiary w Boga i spowoduje obarczeniem za wszelkie zło religię chrześcijańską.
2. Świat pogrąży się w kryzysie finansowym oraz żywnościowym poprzez anomalia wywołane przez HAARP. Ich skutek doświadczamy obecnie w miesiącu kwietniu, gdzie zazwyczaj rośliny puszczają pędy. Dla przykładu forsycja zdobiąca polskie miasta i ogrody zwykle kwitnie już nawet w marcu najpóźniej w kwietniu. Sam kryzys finansowy nie spowodowałby błagań ludzkości o pomoc decydentów, czy byliby to kosmici (vide upadłe anioły) czy antychryst jak ostatni władca świata. Ludzie muszą być postawieni w sytuacji drastycznego wyboru. Muszą zgodzić się na wszystko.
2. Prawdopodobnie pojawią się kosmici na których przygotowują nas od kilku miesięcy, którzy to zaoferują nam nowy lepszy świat bez Boga, a chrześcijanie będą wtedy już wrogami tego świata. To dlatego Biblia mówi nam że:
Brat będzie bowiem wydawał na śmierć własnego brata, a ojciec syna. Dzieci będą występować przeciwko rodzicom, zabijając ich. Z powodu mojego imienia będziecie znienawidzeni przez wszystkich. A kto wytrwa do końca, będzie zbawiony. A kiedy ujrzycie brzydotę spustoszenia tam, gdzie nie powinno jej być – kto to czyta, niech zrozumie. Wówczas ci, którzy są w Judei, niech uciekają w góry. A kto będzie na dachu, niech nie zstępuje do domu i nie wchodzi do wnętrza, żeby coś zabrać. Ten zaś, kto będzie na polu, niech nie wraca do domu, żeby zabrać ubranie. Biada też w owe dni brzemiennym i karmiącym. Wy zaś módlcie się, żeby to wszystko nie przydarzyło się w zimie. Będą to bowiem dni takich utrapień, jakich od początku świata, który został stworzony przez Boga, nie było dotąd i w przyszłości nie będzie.
Brat będzie wydawał brata a ojciec syna. Do jakich to drastycznych scen będzie dochodzić. Z powodu Isusa Chrystusa będziemy znienawidzeni. Dlaczego? zapewne "okaże " się, że kosmiczny mesjasz będzie bardzo hojny i da coś o wiele więcej niż 1200zł netto. W takiej sytuacji każdy wierzący w Isusa będzie nie tylko idiotą, ale i wrogiem ludzkości.
Łukasza 17: (31) Jeśli kto w owym dniu będzie na dachu, a rzeczy jego w mieszkaniu, niechaj nie schodzi na dół, aby je zabrać; a kto będzie na polu, podobnie, niechaj nie wraca. (32) Wspomnijcie żonę Lota. (33) Ten, który zabiegać będzie o życie swoje, by je zachować, utraci je, a kto je utraci, odzyska je. (34) Powiadam wam: Tej nocy dwaj będą na jednym łożu, jeden będzie zabrany, a drugi pozostawiony. (35) Dwie mleć będą na jednym miejscu, jedna będzie zabrana, a druga pozostawiona. (36) Dwóch będzie na roli; jeden będzie zabrany, a drugi pozostawiony. (37) A odpowiadając, mówią do niego: Gdzie, Panie? On zaś rzekł do nich: Gdzie jest padlina, tam zlatują się i sępy.
Porwanie części wierzących nastąpi w nocy. Osoby te, prawdziwie oddane Bogu będą w odosobnionym miejscu: "Gdzie jest padlina, tam zlatują się i sępy". Isus nie chcąc zdradzić tajemnicy tego miejsca wskazał tylko zagrożenie dokonując porównania. Jeśli wskaże miejsce padliny, to zlecą się sępy, lub tam gdzie jest zdrowy organizm, tam pojawia się pasożyd. Tak więc to miejsce jest na dzień dzisiejszy tajemnicą.
Isusa informował nas tez o przygotowaniach do tych chwil.
(1) Wtedy podobne będzie Królestwo Niebios do dziesięciu panien, które, wziąwszy lampy swoje, wyszły na spotkanie oblubieńca. (2) A pięć z nich było głupich, pięć zaś mądrych. (3) Głupie bowiem zabrały lampy, ale nie zabrały z sobą oliwy. (4) Mądre zaś zabrały oliwę w naczyniach wraz z lampami swymi. (5) A gdy oblubieniec długo nie nadchodził, zdrzemnęły się wszystkie i zasnęły. (6) Wtem o północy powstał krzyk: Oto oblubieniec, wyjdźcie na spotkanie. (7) Wówczas ocknęły się wszystkie te panny i oporządziły swoje lampy. (8) Głupie zaś rzekły do mądrych: Użyczcie nam trochę waszej oliwy, gdyż lampy nasze gasną. (9) Na to odpowiedziały mądre: O nie! Gdyż mogłoby nie starczyć i nam i wam; idźcie raczej do sprzedawców i kupcie sobie. (10) A gdy one odeszły kupować, nadszedł oblubieniec i te, które były gotowe, weszły z nim na wesele i zamknięto drzwi. (11) A później nadeszły i pozostałe panny, mówiąc: Panie! Panie! Otwórz nam. (12) On zaś, odpowiadając, rzekł: Zaprawdę powiadam wam, nie znam was. (13) Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny, o której Syn Człowieczy przyjdzie. (14) Będzie bowiem tak jak z człowiekiem, który odjeżdżając, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. (15) I dał jednemu pięć talentów, a drugiemu dwa, a trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. (16) A ten, który wziął pięć talentów, zaraz poszedł, obracał nimi i zyskał dalsze pięć. (17) Podobnie i ten, który wziął dwa, zyskał dalsze dwa. (18) A ten, który wziął jeden, odszedł, wykopał dół w ziemi i ukrył pieniądze pana swego. (19) A po długim czasie powraca pan owych sług i rozlicza się z nimi. (20) I przystąpiwszy ten, który wziął pięć talentów, przyniósł dalsze pięć talentów i rzekł: Panie! Pięć talentów mi powierzyłeś. Oto dalsze pięć talentów zyskałem. (21) Rzekł mu pan jego: Dobrze, sługo dobry i wierny! Nad tym, co małe, byłeś wierny, wiele ci powierzę; wejdź do radości pana swego. (22) Potem przystąpił ten, który wziął dwa talenty, i rzekł: Panie! Dwa talenty mi powierzyłeś, oto dalsze dwa talenty zyskałem. (23) Rzekł mu pan jego: Dobrze, sługo dobry i wierny! Nad tym, co małe, byłeś wierny, wiele ci powierzę; wejdź do radości pana swego. (24) Wreszcie przystąpił i ten, który wziął jeden talent, i rzekł: Panie! Wiedziałem o tobie, żeś człowiek twardy, że żniesz, gdzieś nie siał, i zbierasz, gdzieś nie rozsypywał. (25) Bojąc się tedy, odszedłem i ukryłem talent twój w ziemi; oto masz, co twoje. (26) A odpowiadając, rzekł mu pan jego: Sługo zły i leniwy! Wiedziałeś, że żnę, gdzie nie siałem, i zbieram, gdzie nie rozsypywałem. (27) Powinieneś był więc dać pieniądze moje bankierom, a ja po powrocie odebrałbym, co moje, z zyskiem. (28) Weźcie przeto od niego ten talent i dajcie temu, który ma dziesięć talentów. (29) Każdemu bowiem, kto ma, będzie dane i obfitować będzie, a temu, kto nie ma, zostanie zabrane i to, co ma. (30) A nieużytecznego sługę wrzućcie w ciemności zewnętrzne; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. (31) A gdy przyjdzie Syn Człowieczy w chwale swojej i wszyscy aniołowie z nim, wtedy zasiądzie na tronie swej chwały. (32) I będą zgromadzone przed nim wszystkie narody, i odłączy jedne od drugich, jak pasterz odłącza owce od kozłów. (33) I ustawi owce po swojej prawicy, a kozły po lewicy. (34) Wtedy powie król tym po swojej prawicy: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo, przygotowane dla was od założenia świata. (35) Albowiem łaknąłem, a daliście mi jeść, pragnąłem, a daliście mi pić, byłem przychodniem, a przyjęliście mnie, (36) byłem nagi, a przyodzialiście mnie, byłem chory, a odwiedzaliście mnie, byłem w więzieniu, a przychodziliście do mnie. (37) Wtedy odpowiedzą mu sprawiedliwi tymi słowy: Panie! Kiedy widzieliśmy cię łaknącym, a nakarmiliśmy cię, albo pragnącym, a daliśmy ci pić? (38) A kiedy widzieliśmy cię przychodniem i przyjęliśmy cię albo nagim i przyodzialiśmy cię? (39) I kiedy widzieliśmy cię chorym albo w więzieniu, i przychodziliśmy do ciebie? (40) A król, odpowiadając, powie im: Zaprawdę powiadam wam, cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście. (41) Wtedy powie i tym po lewicy: Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, zgotowany diabłu i jego aniołom. (42) Albowiem łaknąłem, a nie daliście mi jeść, pragnąłem, a nie daliście mi pić. (43) Byłem przychodniem, a nie przyjęliście mnie, nagim, a nie przyodzialiście mnie, chorym i w więzieniu i nie odwiedziliście mnie. (44) Wtedy i oni mu odpowiedzą, mówiąc: Panie! Kiedy widzieliśmy cię łaknącym albo pragnącym, albo przychodniem, albo nagim, albo chorym, albo w więzieniu i nie usłużyliśmy ci? (45) Wtedy im odpowie tymi słowy: Zaprawdę powiadam wam, czegokolwiek nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, i mnie nie uczyniliście. (46) I odejdą ci na kaźń wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego.
W powyższych wersach mowa jest o przygotowaniu do Królestwa Niebieskiego. Mamy czuwać i obserwować co się dzieje:
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny, o której Syn Człowieczy przyjdzie"
oraz naśladować naszego Pana:
A król, odpowiadając, powie im: Zaprawdę powiadam wam, cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście.Należy pomagać prawdziwie potrzebującym oraz wg przypowieści o talentach pomnażać dar prawdy otrzymany od Boga co i ja czynię.. Być może już niedługo może się okazać, że wiadomości, które posiadamy mogą się okazać niezbędne dla niezdecydowanych.
Aż strach pomyśleć co to będzie się dalej działo.Ale wszystko na to wskazuje że na pewno nic dobrego.Wielu ludzi obrało już swoją drogę ku ciemności.Popatrz Piotr jak to do nas wraca,kiedy Isus nauczał wyśmiewano Go tak jak i teraz nas kiedy próbujemy coś komuś uświadomić.Przeważnie jest to nasza rodzina ,znajomi i koledzy.Kiedy wypędzał demony próbowano mu udowodnić że spółkuje z szatanem mnie też się zdarzyło parę razy usłyszeć że jestem opętana czy tam nawiedzona itp.Ludzie nie zastanawiają się nad tym że może być to prawda co mówię,tylko zaraz szukają do jakiej sekty należę.Więc wyciągnijmy teraz z tego wnioski jak skończył Isus na krzyżu.Pobity,opluty,wyśmiany po części możemy sobie tylko wyobrazić co czuł,a teraz wielu z nas jeżeli wytrwa do końca w tym co robi na dzień dzisiejszy,to jaki będzie nasz koniec prawdopodobnie taki jak Chrystusa.
OdpowiedzUsuń"Popatrz Piotr jak to do nas wraca,kiedy Isus nauczał wyśmiewano Go tak jak i teraz nas kiedy próbujemy coś komuś uświadomić."
UsuńDokładnie tak jest. Napisałem o tym ciekawy tekst: http://detektywprawdy.blogspot.com/2013/01/isus-przeniosl-swiadectwa-z-apostolow.html
W obliczu tych informacji powinniśmy się przygotować mentalnie do takich prześladowań oraz profilaktycznie filtrować znajomych.