" W Parku Miniatur Sakralnych na Złotej Górze w Częstochowie została dziś odsłonięta najwyższa na świecie statua bł. Jana Pawła II. Mierzy ona 13,8 m wysokości.
Pobłogosławił i odsłonił ją abp Wacław Depo metropolita częstochowski. - Takiego zawierzenia Bogu, jakie miał Jan Paweł II życzę każdemu z was - mówił arcybiskup.
Uroczystość odbyła się pod patronatem honorowym abp Józefa Kowalczyka, prymasa Polski. Wzięli w niej udział przedstawiciele władz miasta na czele z prezydentem Częstochowy Krzysztofem Matyjaszczykiem, przedstawiciele świata kultury, Kościoła i mediów na czele z ks. inf. Ireneuszem Skubisiem redaktorem naczelnym "Niedzieli".
Błogosławieństwo i odsłonięcie statuy poprzedził występ Jerzego Zelnika, który odczytał najpiękniejsze teksty oraz fragmenty z nauczania bł. Jana Pawła II. Wystąpił również Mały Chór Wielkich Serc z Łodzi i duet "Ewan" "
źródło: http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,14066,najwyzsza-na-swiecie-statua-bl-jana-pawla-ii.html
-------------------------------------------------------------------
Niech jako komentarz posłuży tak po prostu, cytat z Biblii:
Księga Powtórzonego Prawa: "Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg ZAZDROSNY, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu - tych, którzy Mnie nienawidzą, a który okazuje łaskę w TYSIĄCZNYM POKOLENIU tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań
Obelisk brata Jana-Pawła
OdpowiedzUsuńNasz kochany papież Jan-Paweł II zadeklarował, że Izraelici sa "naszymi starszymi braćmi", jako, że nie jestem spokrewniony ani z młodszymi, ani strarszymi, z Wojtyłłą też nie, to myślę, że to są jego "starsi bracia".
Nasz kochany papież jest w końcu, ze swym wspólnikiem Ratzingerem, wielkim reformatorem chrześcijaństwa, usunął bowiem z kanonu "zakaz lichwy" (1543) i to cichaczem, że mało kto z wiernych to zauważył.
Dodajmy, że nasi luerańscy współwierzący zostali pozbawieni tego zakazu już przed 200 laty, mniej więcej wtedy, kiedy Amszel Rotszyld zapowiedział:
"Dajcie mi kontrolę nad pieniądzem, a jest mi wszystko jedno, kto zatwierdza ustawy."
Jego potomstwo czyni to od 100 lat w USA, jak widać także w Watykanie.