poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Po co są teorie i intelektualiści

Czym jest teoria?
"Teoria – z gr. theoría- oglądanie, rozważanie. System pojęć, definicji, aksjomatów i twierdzeń ustalających relacje między tymi pojęciami i aksjomatami, tworzący spójny system pojęciowy opisujący jakąś wybraną fizyczną lub abstrakcyjną dziedzinę."

Już sama interpretacja jest zawiła dla przeciętnego człowieka. Zapytajcie rodziców co to jest aksjomat :-)
Tak więc teoria, to jest rozważanie, system pojęć. Czy Isus Chrystus uczył nas teorii? Nie. Czy mamy rozważać relacje między pojęciami w Biblii? którymi pojęciami?
Większość "badaczy" Słowa Bożego i religii stara się z prostych tematów zrobić pracę doktorską. Kiedyś uważałem za interesujące teksty np Henry Makowa i innych. Po jakimś czasie doszedłem do wniosku że gro takich analiz biblijnych to bełkot intelektualny.

Teorie są wstrzykiwane studentom różnych nauk. 80% tego nie rozumie i nie potrafi wprowadzić w życie. Mamy masę bezrobotnych absolwentów z teoriami, które nijak się mają do rzeczywistości. Przykładem jest  cały system resocjalizacji. Nie tylko ja, ale i żaden z moich znajomych nie widział zresocjalizowanego więźnia. Słyszałem lub widziałem natomiast nowonarodzonych pod wpływem Biblii chrześcijan, byłych więźniów.





Z teoriami jest jak z biurokracją, im dalej w las, tym więcej drzew, czyli ich struktura komplikuje się im bardziej zagłębiamy się w temat. Jeden z największych naukowców i głęboko w Boga wierzący chrześcijanin, Nichola Tesla nie wymyślił żadnej teorii a jego osiągnięcia przypisali sobie "naukowcy" czyniąc z tego... teorie. To Tesla obalił teorię żyda - Einsteina . 

"Teoria Wzglednosci Einsteina byla bledna. Teoria oparta jest na predkosci swiatla z "ziemskiej" perspektywy. Einstain zapomnial nadmienic, ze swiatlo w innych czesciach wszechswiata moze osiagac predkosc wieksza niz ta, ktora powszechnie znamy. Predkosc swiatla zostala zmierzona po raz pierwszy w 1887 przez dwoch osobnikow wyposazonych w lampe i lusterka. Niewiele sie pomylili. Ci, ktorzy twierdza z uporem, ze czegos nie da sie zrobic, powinni "odpuscic" sobie i tym, ktorzy z sukcesem do tego daza."
Domeną nasienia żmijowego jest pisanie zawiłych tekstów czyli tzw intelektualizowanie. Prym w tym wiodą np. Szczuka czy Senyszyn.

Na studiach mówiono mi o krzywej Gaussa. Pamiętam do dziś jak czułem się taki oświecony ponieważ wiedziałem z owej krzywej , iż procentowo najmniejszą ilość ludzi na ziemi stanowią debile z lewej (tak jakby twórca krzywej wiedział kim jest lewica :-) )strony wykresu i z drugiej  geniusze, a największą część stanowią ludzie przeciętni.
Do czego może nam posłużyć taka teoria? ano do tego, by zagospodarować oczywiście tą największą część. To dla niej są mecze, telewizja, seriale. To ci średni kształtują rzeczywistość w procesie zwanym demokracja - czyli  rządy ludu.

Jeden z moich wykładowców mawiał tak: kierunek (humanistyczny), który sobie wybraliście  a co za tym idzie wiedza z nim związana, nie mówi nam o niczym nowym, ale wiele uświadamia.

Teorie mają w świecie szatana trzy cele:

1. Sprawy proste skomplikować. W szkołach już od podstawowej uczy się teorii, ale nie myślenia. Dobrym przykładem jest cytat z "Ferdydurke" kiedy klasa musiała powtarzać: "Słowacki wielkim poetą był". Teraz w tv powtarzają nam: "Tusk jest ok", lub "mamy kryzys". Nie mówi się co jest czego przyczyną tylko wtłacza w głowy ICH słowa.

2. Posłużyć do stworzenia inżynierii społecznej, zarządzanej przez komunistów.

3. Poprzez mnogość opcji na przykładzie koncepcji filozoficzno religijnych jak yoga, rastafarianizm etc odwrócić zainteresowanie Bogiem i Biblią. Odpowiednio "fajna" dla ofiary teoria jest podnietą. Pamiętam jak sam byłem kiedyś niezwykle pilnym uczniem szatańskiej nauki pod nazwą Huna. Dzwoniłem do wydawnictw z zapytaniem kiedy będą nowe pozycje Maxa Freedoma Longa.

 Dla zainteresowanych podaję fragment z moich ostatnich przeżyć:  http://www.zbawieniecom.fora.pl/rozwazania-biblijne,23/czy-chrzescijanie-powinni-kochac-niegodziwych,1433.html
Mój login: zimbarder


Za czasów realnego socjalizmu pokazywano nam w telewizorach takich "inteligentnych" panów. Przekaz wzmacniano stosem książek w tle, żebyśmy mieli pewność, że ten człowiek w telewizorze jest mądry, że to jest KTOŚ.
Nigdy tych ludzi nie rozumiałem. Natomiast bardzo szybko przy tego typu telewizyjnych wykładach zasypiałem zwłaszcza że wówczas miałem około 7-10lat.

W intelektualistach zauważyłem jedną tendencję, korelację (przepraszam za wyrażenie ;-) ) : im bardziej lewicowy tym większe bzdury gada. Im bardziej zagorzały komunista tym więcej teorii. Tak właśnie było z Karolem Marksem i jego bazą i nadbudową. Świat jest prosty jak Biblia. Satanista, mason - Karol Marks z Engelsem stworzyli teorie pod czasy totalitarne. Podobnie z teoriami z zakresu ekonomii pana Keynesa - twórcy teorii interwencjonizmu państwowego.  Jak większość teorii tak i ta miała ograniczyć wolność jednostki.

Co zrobiono zaś z medycyną? dawno dawno temu nie było lekarzy jeżdżących najnowszym audi czy bmw a ludzie żyli zdrowiej.  Wraz z nastaniem socjalizmu pojawili się lekarze medycyny zastępując znachorów. Zioła i naturalne metody leczenia zastąpiła chemia czyli tzw leki. Ogrom teorii zawartej na studiach medycznych pozwala lekarzom aplikować ludziom odpowiednie spreparowane "leki". Na stres - leki, na kichnięcie - leki, na bóle stawów- leki itd Co jest zdrowsze to chyba każdy wie.

Podobnie wygląda kwestia z tzw prawem (czytaj Lewem). Wielcy intelektualiści w tym Korwin Mikke podpierają  się prawem rzymskim. Owo prawo jest wykładane na studiach prawniczych i każdy student chcąc przebrnąć do końca studiów, prawo to musi mieć w jednym paluszku. I znów mamy zawiły ciąg teorii, który nijak się ma do życia rzeczywistszego, gdyż to jak respektowane jest to prawo i jakich mamy sędziów wszyscy wiemy.
 Jakie ma skutki negatywne prawo rzymskie dla chrześcijanina? odsunięcie od prawa mojżeszowego i Biblii oraz nie jednoznaczna interpretacja wykładni owego prawa co daje pole do popisu dla tzw adwokatów, rzec można adwokatów diabła.



Gdyby Słowo Boże było górnolotne, pisane językiem obecnych naukowców, gazety wyborczej itp. to byłoby słowem dla elit, tak jak dla elit jest Talmud. 
Jestem niemal całkowicie pewien, że w Królestwie Bożym nie będzie ekonomistów gdyż nie będzie wyzysku.
Nie będzie także intelektualistów relatywizujących co się tylko da. Będzie też jedno prawo: Prawo Boże


Artykuł ten będę sukcesywnie zmieniał poszerzając go gdyż temat jest dość obszerny. Postanowiłem opublikować teraz ponieważ od dawna się do tego tematu przymierzałem, ale nigdy nie miałem na tyle czasu aby go skończyć.



1 komentarz:

  1. Świetny tekst. Jak to miło przeczytać coś tak szczerego i zdrowego, zwłaszcza po idiotycznych wykładach, których muszę wysłuchiwać na tzw. "studiach". A na wykładach z takiej psychologii to już lecą same teorie zboczeńców w stylu Freuda, czy okultysty Junga i właściwie przedstawia się to ludziom jako wielkie intelektualne osiągnięcie tychże panów, ważne dla postępu itd. Natomiast Biblia to wg pani doktor księga ciemnych wieków średniowiecza i na tym koniec, młodzi ludzie mają jej kompletnie nie znać, ale mimo to "wiedzieć", że to zacofanie i nic wartego uwagi. Bo gdyby sięgnęli do tej jednej książki, to mogliby zderzyć się z czystą prawdą o człowieku, z faktami, przykazaniami Boga, niezmiennym prawem. A fakty są b. często niewygodne dla rządzących i samych zindoktrynowanych ludzi. Teorie zaś to tylko teorie, dają pole do relatywizmu myślenia, a więc nie prowadzą do niczego dobrego.
    Kropla kwasu zakwasza całe ciasto, a w tym świecie tego kwasu jest okropnie dużo.

    OdpowiedzUsuń

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.