Wychowywałam się na bajkach Disney'a i nie jestem ani kimś kto lubuje się w pornografii ani nie usunęłam ciąży... Uważam, że to przesada. Większość zdjęć zamieszczonych w tym materiale to przypadkowo uchwycone pozy postaci z bajek albo fotomontaż. Sukienka Myszki Mini też nie skojarzyłaby mi się z męskimi genitaliami ani nigdy nie dostrzegłam kobiety w stringach w twarzy Króla lwa... Sprzedawanie cukierów/żelek w kształcie gitary tez nie wydaje mi się nakłanianiem dzieci do nauki seksu oralnego. To chyba zbyt daleko idące wnioski. Moim zdaniem oczywiście. Ktoś chyba bardzo mocno pragnął zobaczyć coś takiego i doszukiwał się wręcz penisów w kreskówkach. Może z autorem filmiku i jego zainteresowaniem pornografią coś było nie w porządku. Za to oglądałam program dokumentalny opowiadający właśnie o napisie "sex" układającym się na gwiaździstym niebie, jaki graficy Disney'a celowo, robiąc sobie durny żart wpletli do animacji...dla dzieci... Choć nigdy nie zwróciłam na to uwagi przed obejrzeniem tamtego programu i pewnie nie zauważyłabym. Pan Piotr myśli, że wszystko to naprawdę jest ukartowane i imperium Disney'a jest dziełem Szatana? Doprawdy? :D
Ciekawe co Pani Klaudia powie na fragment bajki Disneya na którym widać plakat erotyczny? Jak rozumiem nie ma Pani Klaudia nic przeciw napisowi "ILUMINATI w bajkach disneya...
No cóż, jak wspomniałem a propos Grodzkiej. Powinna Pani zmienić blog. Ten niczego do Pani życia nie wniesie.
Pani Klaudia nawet nie wie jak bardzo wpisuje się w wytyczone przez kontrolerów mas schematy myślowe. Obecnie bardzo popularne jest dyskredytowanie ludzi piszących negatywnie o promowanych medialnie dewiacjach(czy wskazujących na zepsucie popkultury) za pomocą odwrócenia uwagi od istoty problemu i przekierowania jej na domniemane doszukiwanie się autora, nawet wskazanie że sam może mieć z tym problem. 100% celności
Piotrze, mam tak a propos pytanie co do zabawek. Co sądzisz o Elmo. Nie mogę znaleźć na ten temat żadnych informacji w języku polskim. Moje dzieci mają tę zabawkę i nie wiem czy powinnam ją wyrzucić.
coś w tym temacie czyli kolejna manipulacja mediów w celu zrobienia z chrześcijan nawiedzonych i zastraszonych postępo-fobów. Goście też nie są tam przypadkowi, nie zapominajmy że nad tym pracują całe sztaby specjalistów od kontroli umysłów.
A co do Disneya i współczesnych bajek, które już osiągneły apogeum zepsucia (czary, wampiry, itp.) to jest na yt dobry rosyjski dokument na ten temat, z polskimi napisami, ktoś kto pamięta tytuł mógłby podlinkować
Wychowywałam się na bajkach Disney'a i nie jestem ani kimś kto lubuje się w pornografii ani nie usunęłam ciąży... Uważam, że to przesada. Większość zdjęć zamieszczonych w tym materiale to przypadkowo uchwycone pozy postaci z bajek albo fotomontaż. Sukienka Myszki Mini też nie skojarzyłaby mi się z męskimi genitaliami ani nigdy nie dostrzegłam kobiety w stringach w twarzy Króla lwa... Sprzedawanie cukierów/żelek w kształcie gitary tez nie wydaje mi się nakłanianiem dzieci do nauki seksu oralnego. To chyba zbyt daleko idące wnioski. Moim zdaniem oczywiście. Ktoś chyba bardzo mocno pragnął zobaczyć coś takiego i doszukiwał się wręcz penisów w kreskówkach. Może z autorem filmiku i jego zainteresowaniem pornografią coś było nie w porządku. Za to oglądałam program dokumentalny opowiadający właśnie o napisie "sex" układającym się na gwiaździstym niebie, jaki graficy Disney'a celowo, robiąc sobie durny żart wpletli do animacji...dla dzieci... Choć nigdy nie zwróciłam na to uwagi przed obejrzeniem tamtego programu i pewnie nie zauważyłabym. Pan Piotr myśli, że wszystko to naprawdę jest ukartowane i imperium Disney'a jest dziełem Szatana? Doprawdy? :D
OdpowiedzUsuńCiekawe co Pani Klaudia powie na fragment bajki Disneya na którym widać plakat erotyczny?
UsuńJak rozumiem nie ma Pani Klaudia nic przeciw napisowi "ILUMINATI w bajkach disneya...
No cóż, jak wspomniałem a propos Grodzkiej. Powinna Pani zmienić blog. Ten niczego do Pani życia nie wniesie.
Pani Klaudia nawet nie wie jak bardzo wpisuje się w wytyczone przez kontrolerów mas schematy myślowe.
UsuńObecnie bardzo popularne jest dyskredytowanie ludzi piszących negatywnie o promowanych medialnie dewiacjach(czy wskazujących na zepsucie popkultury) za pomocą odwrócenia uwagi od istoty problemu i przekierowania jej na domniemane doszukiwanie się autora, nawet wskazanie że sam może mieć z tym problem. 100% celności
Piotrze, mam tak a propos pytanie co do zabawek. Co sądzisz o Elmo. Nie mogę znaleźć na ten temat żadnych informacji w języku polskim. Moje dzieci mają tę zabawkę i nie wiem czy powinnam ją wyrzucić.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ad98y0QGN2E
OdpowiedzUsuńcoś w tym temacie czyli kolejna manipulacja mediów w celu zrobienia z chrześcijan nawiedzonych i zastraszonych postępo-fobów. Goście też nie są tam przypadkowi, nie zapominajmy że nad tym pracują całe sztaby specjalistów od kontroli umysłów.
A co do Disneya i współczesnych bajek, które już osiągneły apogeum zepsucia (czary, wampiry, itp.) to jest na yt dobry rosyjski dokument na ten temat, z polskimi napisami, ktoś kto pamięta tytuł mógłby podlinkować