sobota, 11 stycznia 2014

Jak Oni stworzyli sobie elity

Diaspora polskiej mniejszości narodowej stworzyła sobie państwo w państwie. Oni najwyżej w hierarchii oraz  goje nieświadomi swego "pana".

Podaję przykłady tylko z kilku dni, na których przekonałem się, a raczej po raz kolejny utwierdziłem jak to działa.

Pierwszy przykład:

Wczoraj na stronie głównej onet.pl zauważyłem zdjęcie aktora, który około 20 lat temu grał w znanym filmie młodzieżowym pt "Siedem życzeń". Nastawiłem się na to, że w czasach ideologii komunistycznej tylko dzieci prominentów i KCyków dostawali takie role. Chciałem zobaczyć jednak jak ukształtowały się rysy tego chłopca.

http://vod.pl/blizej-gwiazd-daniel-kozakiewicz-cz-i,130716,w.html

Uroda typowo chazarska stwierdziłem. Jednak nazwisko, do którego kiedyś nie przywiązywałem znaczenia, tym razem zaabsorbowało mnie. Pan Daniel Kozakiewicz stwierdził w tym wywiadzie, że go wylosowano w castingu, naborze. ;-)
Postanowiłem sprawdzić w wikipedii:


"Jest synem zmarłego marszałka Sejmu RP Mikołaja Kozakiewicza."


http://pl.wikipedia.org/wiki/Daniel_Kozakiewicz


Co za przypadek...syn wpływowego polityka dostaje role w filmie. :-)



Drugi przykład:



Na wp.pl dowiaduje się o decyzji kandydowania w wyborach do parlamentu znanego nam polityka, działacza PZPR,  SLD, niegdyś astronauty - Mirosława Hermaszewskiego.
Nie zdziwiłoby mnie to gdyby nie fakt podania wypowiedzi na temat tej decyzji jego zięcia. Okazało się, że jest nim nikt inny jak Ryszard Czarnecki z ....PIS :-)

http://wiadomosci.wp.pl/kat,59154,opage,3,title,Ryszard-Czarnecki-moj-tesc-gen-Miroslaw-Hermaszewski-startuje-w-wyborach-do-PE-z-listy-SLD,wid,16317924,wiadomosc.html?ticaid=112013&_ticrsn=3


Jeśli ktoś wierzy w obronę polskiego interesu narodowego któregoś z polityków, to chyba musi być strasznie naiwnym człowiekiem. To jest jedna wielka klika.
Gwarantuje Wam, że zdecydowana większość polityków, gwiazd rocka, dziennikarzy, aktorów, właścicieli dużych firm jest tej samej narodowości.
Kłócą się przed telewizorami na wzór dualopolu: czy bardziej smaczny jest McDonald czy KFC. Kiedy jedno i drugie jest substytutem jedzenia. W Polityce Miller może się kłócić przed kamerami z Kaczyńskim, ale może sie okazać że ich dzieci sa świetnymi kolegami.
Takim przykładem jest Giertych i Sikorski. Ich dzieci chodziły do tej samej elitarnej szkoły prywatnej. Co jest kuriozalne dziecko Giertycha chodziło do tej prywatnej szkoły kiedy Giertych był ministrem edukacji w rządzie Kaczyńskiego :-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.