Pierwszy odcinek 10-godzinnego miniserialu “The Bible” (”Biblia”) w amerykańskim kanale History Channel obejrzało w minioną niedzielę aż 13,1 mln widzów.
Jak entuzjastycznie podają amerykańskie media branżowe to najlepszy wynik oglądalności w historii stacji.
A do tego History zanotowało świetny rezultat w najważniejszej dla reklamodawców grupie wiekowej (18 - 49 lat) – 5,6 mln widzów (4,6 mln - w grupie 25 - 54 lata).
Premiera serii Biblia zgromadziła przed telewizorami liczniejszą widownię niż większość audycji emitowanych ostatnio przez cztery główne panamerykańskie sieci telewizyjne - ABC, CBS, NBC i Fox.
http://www.biztok.pl/Chrzescijanstwo-w-odwrocie-ale-biblia-sprzedaje-sie-wysmienicie-g7404-19456
Ciekawe kiedy będzie na polskim History Channel. Tak w ogóle to ten kanał w większości przypadków w filmach dokumentalnych o życiu Jezusa i w historiach biblijnych podaje masę sprzeczności i niedorzeczności - sugerując w większości przypadków, że wszystko da się wytłumaczyć naukowo. Poza tym logo programu zawiera przewróconą piramidę, więc wszystko jasne. Ale samego The Bible jestem bardzo ciekaw i to mój "must watch" teraz :)
OdpowiedzUsuńW jednym z odcinków "Starożytnych demonów" 'ekspert' stwierdził, że "BIBLIA TWIERDZI, że jeśli zjemy z drzewa poznania dobra i zła to będziemy jak bogowie". W innym poświęconym greckim mitom, przedstawili Prometeusza jako naszego wspaniałomyślnego stwórcę , który ulepił ludzi z gliny, a zły Zeus ludzi ograniczył. Tak jakby promowali ukrycie ideę, jakoby to Lucyfer był tym dobrym, a prawdziwy Bóg złym. W ogóle, ten program leci tam tak często, że chyba samemu History, oprócz ogłupiania "gojów", służy także indokrynacja ludzi do przyjęcia upadłych aniołów, jako swoich bogów.
OdpowiedzUsuńWątpię, że w oficjalnych mediach puściliby coś zgodnego choć w 90% z prawdą, a szczególnie bibilijną; programy o Jezusie na NationalGeografic, czy Discovery to jakaś kpina (np. Jezus nie zmarwychwstał, Jezus był esseńczykiem...), myślę że autorzy tych programów idą raczej w stronę ekumenii niż Isusa.
Ludzie pragną prawdy, a wciska im się g... .
Pozdrawiam:)
" myślę że autorzy tych programów idą raczej w stronę ekumenii niż Isusa."
Usuńmyślę Katarzyno, że masz rację, ale mnie to zastanawia trochę z innej perspektywy. Analizuję to z perspektywy czasu. Po takich działaniach interesuje mnie co analizuje ile zostało czasu do poszczególnych sytuacji opisanych w apokalipsie.