No co można innego zaproponować gojom do jedzenia w czasie biedy poza szczawiem? chyba już nic.
Taką szczaw dietę proponuje właśnie gojom Niesiołowski
-------------------------
– Myśmy cały szczaw wyjedli z nasypu i wszystkie śliwki jedli.
Dziś te wszystkie śliwki leżą, dzieci grają w piłkę, szczawiu nikt nie
zjada – mówił Niesiołowski na antenie TVN24 odrzucając argument, że w Polsce jest kilkaset tysięcy głodnych dzieci.
Parlamentarzysta sam szczawiu już dawno nie wyjada z nasypu, bo stołuje się w ekskluzywnych warszawskich restauracjach, jak choćby Ale Gloria należąca do Magdy Gessler (60 l.). Jej kuchnia jest słynna na całą Polskę. Restauratorka uczy Polaków jak jeść dobrze i smacznie, ale nie każdego stać na to, by odwiedzić którąś z jej 20 restauracji. No ale zarabiający 17 tysięcy złotych miesięcznie Stefan Niesiołowski może sobie na to pozwolić.
W eleganckim lokalu może zamówić na przystawkę chrupiące foie gras z galaretką z płatków róż na placku drożdżowym za bagatela 90 złotych, następnie bursztynowy rosół uperfumowany z knelami cielęcymi – 20 złotych i jeszcze comber jagnięcy panierowany w pistacjach za 104 złote. Jeśli poseł byłby jeszcze głodny (bo on może, dzieci mają szczaw i mirabelki) to na deser może zamówić Królewski Tort Beza Pavlova z truskawkami, kremem amaretto i bezą włoską za 38 złotych. Rachunek: 252 złote. Za to 50 głodnych dzieci zjadłoby pełny obiad w stołówce. Ale co to obchodzi Niesiołowskiego? Przecież głodnych dzieci w Polsce nie ma, a nawet jak są, to mogą jeść szczaw i mirabelki...
Niektórzy politycy plotą androny, inni wolą biegać w krótkich spodenkach
http://www.fakt.pl/Stefan-Niesiolowski-o-glodnych-dzieciach-Posel-Stefan-Niesiolowski-z-PO-w-luksusowej-restauracji-,artykuly,202974,1.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.