Nierządnica - Bestia = 1:1

Odkąd biblijna nierządnica została atakowana przez bestie, czyli światowy syjonizm kościół katolicki tracił punkty w oczach wiernych. Narzędzie bestii, czyli światowe media, najpierw zaserwowały nam afery prania brudnych pieniędzy mafii, następnie pedofilie i w końcu w dniu konklawe syjoniści zaatakowali kościół wiadomością o zakupie łaźni gejowskich przez Watykan za 23 miliony euro. Wydawać by się mogło że to już koniec kościoła, że już nic nie odnowi jego wizerunku i PR. A tu proszę, pojawił się papież jeżdżący nie limuzynami, ale autobusami, sam gotujący posiłki i nakłaniający aby zamiast jechać do Watykanu pieniądze dać biednym i potrzebującym. W ciągu dwóch dni papież Franciszek swą skromnością rozkochał w sobie miliony ludzi. Czekać aż będą mówić na niego np "nasz papcio".


Bestia czyli syjoniści, dostali ataku epilepsji. Media światowe, które jak wspomniałem  należą do bestii, odgrzały starego kotleta w postaci newsa, jakoby Gergoglio w czasie, gdy nie był jeszcze biskupem, ale jedynie przełożonym jezuitów w Argentynie, miał wspierać argentyńską dyktaturę. Stary hak nie pomógł a pewnie nawet zaszkodził biblijnej bestii. Ludzie generalnie nie lubią lewicy. Większości kojarzy się ona z bezbożnością i komunizmem. Wierni tylko wzmocnią swą wiarę w papiestwo. 
Szatan sprytnie manipuluje emocjami obu stron. To czego należałoby się teraz spodziewać to jakieś większe posunięcia na szachownicy politycznej świata, zanim bestia w swej wściekłości zburzy Watykan.
Będzie ciekawie, a póki co na dzień dzisiejszy jest remis 1:1. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie jest to o wiele bardziej emocjonujące i interesujące niż jakieś mecze euro 2012 w czasie których leje się piwo strumieniami jak z kranu by kibice poszczególnych krajów w alkoholowym otępieniu powtarzali tylko wkoło nazwę własnego kraju.

Jeszcze jedna sprawa. Większość tzw polskich stron promujących prawdę jest w rękach bestii. To one będą miały za zadanie przekonać przeciwników kościoła do znienawidzenia go. Ważne serwisy o profilu antysyjonistycznym w Polsce, prowadzą ateiści a więc zbrojne ramię syjonizmu, mające na celu poza awersją do kościoła zasiać ferment i strach. Wiele z nich ostrzegało przed bombą atomową na igrzyskach 2012 a wcześniej na euro 2012 w Polsce. Duża część z osób czytająca te newsy zawierzyła owym stronom internetowym, informując swych znajomych o rozpoczęciu III wojny  światowej. Wyszli przy tym na nawiedzonych. Taki był cel dezinformacji. Ostatnio sam przeczytałem na pewnej stronie jakoby ZUS nie miał już pieniędzy i stał się niewypłacalny. Namawiano aby wycofać pieniądze z banków. Po ok dwóch tygodniach dokonano sprostowania. Jak myślicie, jak zareagowali znajomi tych osób, które w trosce o swych najbliższych, przyjaciół z dużą dozą emocji ostrzegali je? z poczuciem politowania. Zapewne patrzyli na nich jak na nawiedzonych.
Kiedy już dojdzie do literalnych wydarzeń apokaliptycznych nikt już nie posłucha osób, które niczym świadkowie jehowi non stop głoszą koniec świata.

Więcej o bestii i nierządnicy tutaj: http://www.zbawienie.com/tabela.htm