"Left Behind", czyli - Pozostawieni - z Nicholasem Cagem w tym roku

Film jest oparty na podstawie powieści Tima Lahaye, dotyczącej porwania ludu Bożego przed Wielkim Uciskiem, tuz przed przyjściem Antychrysta.



Muszę przyznać, że zaniepokoił mnie ten fakt. Jeśli Illuminati kręcą film pokazujący czasy apokaliptyczne, z tej strony o której się nie mówi - o porwaniu - to jest to co najmniej intrygujące.
Nie wiem czy jest to tylko chęć zarobienia pieniędzy, czy może okazać się, że teoria o porwaniu przed uciskiem faktycznie może być wymyślona przez Jezuitów o czym czytałem w kilku źródłach.
Jest to kolejny film  komercyjny o wydarzeniach opisanych w Biblii (Noe, serial Biblia)

Dlatego ostrzegam Was moi czytelnicy,

gdyby porwania przed Wielkim Uciskiem nie było  w co wątpie - NIECHAJ WASZA WIARA WAS NIE OPUSZCZA DO KOŃCA.

Film tez może mieć charakter symboliczno prześmiewczy: My (lucyferianie) podkładamy wam głupole pod nos to, co się ma wydarzyć niebawem a wy i tak będziecie nadal grzeszyć. Kiedy już będzie po porwaniu drzwi się zamkną. Nastąpi ostatnia szansa: odrzucenie znaku bestii. I chyba jest to realna motywacja powstania tego filmu.

Czas pokaże jaka jest prawda. My jednak Czuwajmy.