środa, 30 października 2013

Kto jest błogosławiony. Czy Ty również?

Jakoś nigdy nie udało mi się przeczytać Biblii od początku do końca. Zawsze jakoś interesowały mnie poszczególne księgi. Różne są drogi do Boga. W moim przypadku czytanie danej księgi jest zawsze  spowodowane "dziwnym" zbiegiem okoliczności. Na przykład ostatnio kolega Maryd prosił mnie na czacie, o podanie argumentów biblijnych potwierdzających brak podstaw do czczenia Marii. Wyjaśniłem mu manipulacje Kościoła Katolickiego polegającą na:

1. Stworzeniu kultu maryjnego na podstawie jednego zdania w Biblii.
2. Zmianie jednego słowa w tym zdaniu w Biblii Tysiąclecia zwanej potocznie biblią tysiąca herezji.

Oto to zdanie:

(wersja Tysiąclatki KRK)


(48) Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia,


A teraz wersja choćby Biblii Warszawskiej 

""48) bo wejrzał na uniżoność służebnicy swojej. Oto bowiem odtąd błogosławioną zwać mnie będą wszystkie pokolenia"



Widzimy jak wielkie są to różnice językowe:

- błogosławić mnie będą wszystkie narody
- błogosławioną zwać mnie będą wszystkie narody 







Błogosławić mnie będą -  czyli czas przyszły. Stwarza to podwaliny pod oddawanie czci.








Będą ją zwać błogosławioną; a to już nie oddawanie czci; tylko podkreślenie tego, że ją wybrano. Więc tutaj nie ma żadnego nakazu czci.
Poza tym błogosławiona w biblii oznacza szczęśliwą to tym bardziej nie ma mowy o żadnej czci.


Co oznacza w ogóle termin "błogosławić"?

"1. w religii: udzielać błogosławieństwa;
2. wyrażać zadowolenie z czegoś, wdzięczność za coś;
3. życzyć komuś w czymś szczęścia, aprobować coś; pochwalać

Wg słownika języka polskiego: http://sjp.pl/b%B3ogos%B3awiony

 Biblia Poznańska tłumaczy to wprost:

" (3) - Szczęśliwi ubodzy w duchu, albowiem ich jest królestwo niebieskie. (4) Szczęśliwi, którzy się smucą, albowiem będą pocieszeni. (5) Szczęśliwi łagodni, albowiem odziedziczą ziemię. (6) Szczęśliwi, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem będą nasyceni. (7) Szczęśliwi miłosierni, albowiem dostąpią miłosierdzia. (8) Szczęśliwi czystego serca, albowiem będą oglądali Boga. (9) Szczęśliwi, którzy doprowadzają do pokoju, albowiem nazwani będą synami Bożymi. (10) Szczęśliwi, którzy cierpią prześladowanie za sprawiedliwość, albowiem ich jest królestwo niebieskie. (11) Szczęśliwi jesteście, jeśli z mojego powodu lżą was i prześladują, i kłamliwie przypisują wam wszelkie zło."

 Jak więc my możemy uszczęśliwiać Marie? oczywiście jest to pytanie retoryczne, gdyż wiadomo jak wielkie jest to zwiedzenie. Pod płaszczykiem uszczęśliwiania Marii czci się Izydę.
Równie dobrze możemy sami siebie czcić ze względu na cytat z Mt5: Błogosławieni...



Wracając do początku moich  przemyśleń. Dziś zacząłem po raz któryś czytać ewangelie Mateusza.
 Tam jest mowa o tym kto ma być błogosławiony, czyli ma mieć szczęście i kogo Bóg wybierze do Królestwa Niebieskiego




(3) Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem ich jest Królestwo Niebios.

 Tutaj trochę szukając okazało się, że nie tylko ja miałem problemy ze zrozumieniem tego zdania. Na szczęście natrafiłem na super tekst:

"
Gdy wchodzi się do świata duchowego, kiedy już straciło się wiele rzeczy i kiedy poświęca się światu duchowemu, wówczas samym szczytem ubóstwa jest wyrzeczenie się duchowego bogactwa. Ponieważ bogactwo duchowe może prowadzić do pychy. Pycha oczywiście istnieje na rozmaitych poziomach, lecz pycha, która jest grzechem diabła jest z pewnością pychą duchową. Diabeł był urzeczony swym własnym pięknem. Ale korzyści diabła, który jest biedny jak Hiob, nie są materialne: chce sprawić, tak jak w kuszeniu Jezusa na pustyni, aby niektórzy uwierzyli, że jeśli będą mu służyć, jeśli się nim posłużą, obsypie ich dobrami materialnymi, a więc zapewni im szczęście. Diabeł jednak nie jest naiwny, wie bardzo dobrze, że dobra materialne, żądza ciała, kobiet, pieniądza, władzy etc. nie przynoszą szczęścia. Diabeł wie, że szczęście jest wartością duchową, że jest stanem łaski, co oznacza „być w łasce Bożej”, uczestniczyć w Jego bóstwie. Ale diabeł tego nie rozumie i w tym właśnie tkwi przyczyna jego buntu. Dlaczego Bóg stworzył człowieka i dlaczego stworzył go tak słabym, tak biednym, tak omylnym? Ponieważ człowiek jest partnerem Boga w miłości, musi być także omylny. Diabeł jest zbuntowany i urzeczony swym własnym pięknem. Diabelski narcyzm nie pojmuje, że aniołowie ostatecznie ustępują człowiekowi, który jest ubogi."


http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/index.php?page=06&id=06-01&t=43


 (4) Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.

Wg mnie jednym z największych powodów wszelkich smutków na Ziemi jest sprzeciwienie się szatanowi. 
Spójrzmy tylko na celebrytów, polityków, biznesmenów. Oni są pełni szczęścia. Nie twierdzę, że nie mają problemów. Na pewno je mają, aczkolwiek wynikają one raczej z pustki duchowej, którą wypełniają nałogami i łamaniem dekalogu.
My prześladowani, często smutni, jesteśmy błogosławieni.

 (5) Błogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię.
 Bóg obiecuje cichym skromnym ludziom ziemię


 (6) Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.  
 To dlatego jedna z partii politycznych użyła w swej nazwie sprawiedliwość. Chcąc wzbudzić zaufanie u wyborców musisz mówić o sprawiedliwości. Z czym jest już inaczej, ale oni Boga nie oszukają.
Często mojemu 6latkowi mówię o skutkach złych czynów ludzi pokazując jak kończą. To jest właśnie łaknienie sprawiedliwości. Nie życzę Tuskowi źle, ale jestem przekonany ze źle skończy.

(7) Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.  


"Miłosierdzie to aktywna forma współczucia, wyrażająca się w konkretnym działaniu, polegającym na bezinteresownej pomocy" wikipedia

Na tym bazuje cała chazarska dzicz jak Owsiak, Caritas i masa fundacji żyjących z ludzkiego miłosierdzia. Dlatego wolę osobiście dawać potrzebującym.  


(8) Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. 

 Czyste serce to dobre intencje. Jak to podkreślam jest masa portali prawdy jednak mająca złe intencje. Większość to jest agenda KRK.

(9) Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani.  

Dla mnie jest to ciężkie do wykonania, ale mimo wszystko staram się stosować.  Ciężkie w sytuacji konfliktu z osobą o złych intencjach. Zobaczmy że jest tu wyróżnienie "synami Bożymi" Niesłychany przywilej oznaczający życie u boku Boga jako jego dzieci.

(10) Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebios.

Bardzo ważne zdanie wskazujące  na skład grupy, która zamieszka w Królestwie Niebieskim. Będą tpo ludzie nie wstydzący się Isusa Chrystusa, działający na rzecz Boga. Prześladowanie może być tylko wtedy, jeśli robisz coś co nie podoba się systemowi szatana, np ujawnianie prawdy. Za to został zamordowany dr Ratajczak - prekursor propagowani informacji o chazarskim pochodzeniu żydów.

 (11) Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć i prześladować was będą i kłamliwie mówić na was wszelkie zło ze względu na mnie!

W kilku tekstach spotkałem się z twierdzeniem, iz w czasach końca osoby naśladujące Chrystusa będą wystawione na plotki, hańbę, kłamstwa.  Osobiście tego doświadczam  w realu. Tak działa duch antychrysta. Ludzie nie wierzący są coraz bardziej jak wściekłe psy wobec prawdziwych chrześcijan.

 (12) Radujcie i weselcie się, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebie; tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami.


"
W księdze Izajasza prorok jest nazwany ubogim – anaw. Mówi się, a szczególnie w ostatnich czasach o anawim, ubogich w Panu. To ci ubodzy tworzyli w Starym Przymierzu pewien rodzaj zakonu. Istnieli ubodzy, wspólnoty ubogich, nazywane szkołami prorockimi, które odpowiadałyby temu, jak żyją dziś mnisi. Mnisi pierwszych czasów byli istotami eschatologicznymi, charyzmatycznymi. Zasięgało się rady mnichów, ojców, mówiąc im: „Ojcze, daj mi słowo”, to znaczy „mów do mnie słowami Pana”. Ojciec musiał pouczyć słowami mądrości, które skierowane były bezpośrednio do osoby. Trzeba umrzeć dla siebie, aby stać się rzecznikiem Boga, aby przekazywać Słowo Boże. Ponieważ Słowo Boże jest ogniem! Słowo Boże, to, co po hebrajsku nazywa się davar, jest napełnione Duchem Świętym, przepełnione Ruah, Słowo Ojca jest Słowem i Duchem. Słowo życia jest Słowem palącym, które pali wewnątrz i z zewnątrz."
 
http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/index.php?page=06&id=06-01&t=43 


 (13) Wy jesteście solą ziemi; jeśli tedy sól zwietrzeje, czymże ją nasolą? Na nic więcej już się nie przyda, tylko aby była precz wyrzucona i przez ludzi podeptana. 



Na nas spoczywa praca na rzecz Boga. Czy pracujesz na rzecz Boga czy tylko w ciepełku przy komputerze czytasz teksty w necie?

(14) Wy jesteście światłością świata; nie może się ukryć miasto położone na górze. 

 Mamy dawać wzór w życiu codziennym i iść pod prąd tak jak np prof Majewska to zrobiła w swej pracy o negatywnych skutkach szczepień.


 (15) Nie zapalają też świecy i nie stawiają jej pod korcem, lecz na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu.

Nie chowamy się z postawą biblijną.

 (16) Tak niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.

Postawa w praktyce aby inni widzieli kto jest naszym ojcem! 

 (17) Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić.


Pan Isus Chrystus nie usunął żadnego starego przymierza, ale przyszedł wypełnić o przykazanie miłości. Nigdy nie powiedział o usunięciu sabatu. Powiedział tylko, że w sabat tez mamy kochać innych pomagając im, że bez faryzejskiej obłudy ścisłego przestrzegania sabatu zamykać się na pomoc.

 (18) Bo zaprawdę powiadam wam: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie. 

19) Ktokolwiek więc zniósłby jeden z tych przepisów, choćby najmniejszy, i nauczał tego ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto by ich przestrzegał i nauczał tego, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.


 Każdy, kto naucza inaczej, usuwa przykazania nie wejdzie do królestwa. Ten, który zmienia małe przepisy będzie mały w królestwie niebieskim. Ten wers kładzie ciężar zwłaszcza na osoby prowadzące chrześcijańskie strony www. Odstąpienie od Bibli i tworzenie swoich teorii skutkuje najgorszym. 
Dlatego przyjmuje krytykę moich tekstów tylko w kontekście Biblii.

(20) Albowiem powiadam wam: Jeśli sprawiedliwość wasza nie będzie obfitsza niż sprawiedliwość uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do Królestwa Niebios.


 Bardzo ważna informacja pokazująca bezwzględną filtrację: jeśli będziemy jak faryzeusze spierać się o Biblię a nie będziemy sprawiedliwi, to absolutnie nie wejdziemy do Królestwa Niebios. 

3 komentarze:

  1. Ciekawa informacja na temat KRK dziś się pojawiła w internecie.
    http://kobieta.onet.pl/podczas-mszy-mysliwi-przyniesli-do-kosciola-upolowanego-dzika-wzburzeni-internauci/5l220
    Oni coraz bardziej obwieszczają się ze swoim pogaństwem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odkrywają karty. Wszystko zgodnie z cytatem z Mateusza:

      "Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw"

      Usuń
  2. bardzo dobry artykuł. Dziękuje Piotrze za twoją pracę i poświęcony czas.

    OdpowiedzUsuń

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.