poniedziałek, 21 października 2013

Eminem i lucyferianizm







"Eminem zabija się w tej piosence

Opowiada, jak on jest czysty teraz od wszystkiego, co zrobił w przeszłości
Opowiada, jak był zły i przyjacielem z diabłem
On nie mówi mi w tej piosence, że gdy był na lekach, to  go demony atakują

Mówi to, co w jego piosenkach, że  nie ja sprzedaje się wam, ale  religię sprzedaje wam religię!

I ICH BANG
SUICIDE

O Eminem nie czyste, jeśli nie samobójstwo
Samobójstwo jest najgłupszą rzeczą, człowiek może zrobić
To tchórzliwy akt
diabła
Twój podając swoją duszę diabłu z samobójstwem
On nie wygrywa ty!

Po tym jak zabił eminem wskrzesza i myśli swojego boga Lucyfera. Myśli, że to Jezus. Jest to czysta Luciferianism że jesteś bogiem i możesz stać się jednym. WAKE UP

Eminem ma długą drogę do chodzenia do światła i prawdy, mam nadzieję, że znajdzie to od tej piosenki Wiem, że nie"



Oryginał:


Eminem zabija się w tej piosence

Opowiada, jak on jest czysty teraz od wszystkiego, co zrobił w przeszłości
Opowiada, jak był zły i przyjaciel z diabłem
On nie mówi mi w tej piosence, że gdy był na lekach go demony atakują

Mówi to co w jego piosenka nie ja sprzedaje wam religię on sprzedaje wam religię!

I ICH BANG
SUICIDE

O Eminem nie czyste, jeśli nie samobójstwo
Samobójstwo jest najgłupszą rzeczą, człowiek może zrobić
To tchórz diabły akt
Twój podając swoją duszę diabłu z samobójstwem
On nie wygrywa ty!

Po tym jak zabił eminem wskrzesza i myśli swojego boga Lucyfera. Myśli, że to Jezus. Jest to czysta Luciferianism że jesteś bogiem i możesz stać się jednym. WAKE UP

Eminem ma długą drogę do chodzenia do światła i prawdy, mam nadzieję, że znajdzie to od tej piosenki Wiem, że nie

3 komentarze:

  1. http://www.tekstowo.pl/piosenka,eminem,not_afraid.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie boję się postawić na swoim
    Niech wszyscy wezmą mnie za rękę
    Przejdziemy tą drogę poprzez burzę razem
    I nie ważne czy pogoda będzie ciepła czy zimna
    Po prostu wiedz o tym że nie jesteś sam
    Jeżeli przeszedłeś tą samą drogę, wiem co czujesz

    Taak, to była niezła przejażdżka,
    Refren:

    Nie boję się postawić na swoim
    Niech wszyscy wezmą mnie za rękę
    Przejdziemy tą drogę poprzez burzę razem
    I nie ważne czy pogoda będzie ciepła czy zimna
    Po prostu wiedz o tym że nie jesteś sam
    Jeżeli przeszedłeś tą samą drogę, wiem co czujesz

    [Intro]

    Taak, to była niezła przejażdżka,
    Myślę że musiałem trafić do tamtego miejsca by być tu gdzie teraz jestem
    I może niektórzy z was tam utknęli
    Jeżeli próbujecie się wydostać, podążajcie za mną
    Wyciągnę was stamtąd

    [1 zwrotka]

    Możesz próbować przeczytać mój tekst z kartki zanim skończę go pisać
    Ale nie poznasz sensu moich słów zanim je wypowiem
    I nie ma takiej możliwości bym pozwolił Ci mnie zatrzymać przed sianiem chaosu
    Bo gdy coś mówię, robię to, i nic mnie nie obchodzi
    co ty o tym myślisz, robię to dla siebie, więc jebać świat,
    Olać go, on jest zbyt nabuzowany i jeżeli coś spróbuje mnie powstrzymać
    To i tak będę tym kim powinienem być
    A to do wszystkich tych którzy patrzą na mnie z góry - burzę wam grunt pod nogami
    A teraz jeżeli chodzi o "i" i "ale", nie próbuj go pytać jak on może,
    Aż od Infinite po Relapse on wciąż wymiata i
    Niezależnie od tego czy jest opłacany od godziny pracy
    Będzie to robił dopóki nie sczeźnie, lub nie wysra wnętrzności
    I niezależnie która z tych rzeczy nadejdzie jako pierwsza,
    On poślubił tą grę na dobre i na złe, to jak tradycyjne "Pierdol Się" na święta,
    Jego prezentem jest klątwa, zapomnij o świecie, on pragnie
    wyciągnąć fiuta z tego brudu i wyjebać wszechświat

    Refren:

    Nie boję się postawić na swoim
    Niech wszyscy wezmą mnie za rękę
    Przejdziemy tą drogę poprzez burzę razem
    I nie ważne czy pogoda będzie ciepła czy zimna
    Po prostu wiedz o tym że nie jesteś sam
    Jeżeli przeszedłeś tą samą drogę, wiem co czujesz

    [2 zwrotka]

    Ok przestań się bawić nożyczkami i takimi tam, skończ z tymi pierdołami
    Nie powinienem składać tych słów rymując w rytmie po to byś wiedział
    że to jest rap
    Chwaliłeś się że byłeś królem, kłamałeś jak z nut
    I teraz jebać twoje uczucia, zamiast ukoronowania zostajesz
    ograniczony
    A co do moich fanów, już nigdy was nie zawiodę, powróciłem
    I obiecuję że już nigdy nie będę musiał obiecywać, prawdę mówiąc
    bądźmy szczerzy, ta ostatnia płyta Relapse była "ehhh"
    Możliwe że zaniżyłem poziom mojego akcentu,
    Ale luz, już do tego nie wrócę
    I próbuję powiedzieć "cofnij się", click-clock BLAOW
    Bo ja nie mam zamiaru sobie pogrywać
    Bo ta gra mnie nie obchodzi i nie wiem jak w nią grać
    Jestem zbyt wysoko by powrócić na dno
    Ale sądzę że wciąż będę próbował rozwikłać tą tandetę
    I choć miałem to zaplanowane, to sądzę że nie do końca
    Bo wciąż wiszą nade mną te jebane czarne chmury
    Ale nadszedł czas na wytresowanie tych demonów
    Niech skurwiele robią pajacyki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Refren:

    Nie boję się postawić na swoim
    Niech wszyscy wezmą mnie za rękę
    Przejdziemy tą drogę poprzez burzę razem
    I nie ważne czy pogoda będzie ciepła czy zimna
    Po prostu wiedz o tym że nie jesteś sam
    Jeżeli przeszedłeś tą samą drogę, wiem co czujesz

    [Bridge]

    Nie mogę już żyć w ten sposób
    Więc począwszy od dzisiaj, wydostaję się z tej klatki
    Powstanę i stawię czoła tym demonom
    Stawiam na swoim i nie cofnę się
    Mam tego powyżej dziurek w nosie
    Czas bym pozbierał swoje życie do kupy

    [3 zwrotka]

    Oczyszczenie organizmu było moją decyzją, zrobiłem to dla swojego dobra
    I co prawda zrobiłem to podświadomie również dla ciebie
    Wracając z zupełnie nowym "ja", ty również mi w tym pomogłeś
    nie będąc tego świadomym, lecz uwierz mi
    miewałem ciężkie chwile, ale teraz ślę w ich stronę środkowy palec
    I aż łza mi się kręci w oku, czuję się jak król
    mojego świata, a hejterzy są niczym pszczoły bez pasków, które padają trupem
    I nigdy więcej tanich beef-kozaków, i od teraz koniec dramatyzowania, I obiecuję
    by skupić się na odpowiedzialności jako ojciec
    Więc świadomie przyrzekam dążyć do celu i wychowywać swoje
    córki
    Pamiętaj że sam nie dałbyś rady unieść ten gont
    I to jak się czuję teraz sprawia że tak silny mogę iść do klubu,
    Lub do Pub-u na rogu po to by unieść ladę
    Bo to ja wznoszę pręt do góry by trafić nim w księżyc
    Ale jestem zbyt zachwycony widokiem gwiazd czuję się niesamowicie i...

    Refren:

    Nie boję się postawić na swoim
    Niech wszyscy wezmą mnie za rękę
    Przejdziemy tą drogę poprzez burzę razem
    I nie ważne czy pogoda będzie ciepła czy zimna
    Po prostu wiedz o tym że nie jesteś sam
    Jeżeli przeszedłeś tą samą drogę, wiem co czujesz

    OdpowiedzUsuń

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.