"Sędzia Sądu Najwyższego Antonin Scalia fot. BRENDAN MCDERMID/REUTERS/FORUM
Sędzia
Sądu Najwyższego USA, Antonin Scalia trafił na czołówki gazet
amerykańskich, po tym, jak oświadczył, że diabeł jest realnym bytem,
który działa podstępnie w dzisiejszym świecie.
Sędzia Scalia nie poprzestał na tym stwierdzeniu. Powiedział także, że w całej historii zdecydowana większość nadzwyczaj inteligentnych ludzi zdawała sobie sprawę z prawdziwej obecności szatana, a obecnie tzw. ludzie ze świecznika są oderwani od rzeczywistości, twierdząc, że diabła nie ma. Na tym właśnie polega jego podstęp.
Scalia udzielił obszernego wywiadu Jennifer Senior z „The New York Magazine”. Kobieta pytała między innymi: - Wierzy pan w niebo i piekło?. Scalia odparł: - Oczywiście, że tak.
Dziennikarka nowojorskiego magazynu nie dowierzała. Tymczasem sędzia Sądu Najwyższego tłumaczył, że każdy z nas trafi do nieba, albo do piekła. Tak stanowi doktryna katolicka. Dodał też, że nawet jeśli ktoś nie wierzy w istnienie nieba i piekła, to nie oznacza, że nie trafi do jednego z tych miejsc.
Nowojorska dziennikarka drążyła temat dalej. Dopytywała się, czy trzeba być katolikiem, aby dostać się do nieba. Scalia wyjaśnił, że zgodnie z doktryną katolicką – tak. Teoretycznie, stwierdził sędzia, jeśli dana osoba nawróci się nawet na łożu śmierci i będzie szczerze żałowała za grzechy, to ma szanse nie trafić do piekła.
Scalia objaśniał również dziennikarce sposób działania diabła. Mówi, że jest on niezwykle inteligentny i sprawia, że coraz mniej ludzie wierzy w jego istnienie, a także w istnienie Boga. Zaznaczył, że ci, którzy przyczyniają się do tego, że inni tracą wiarę w Boga lub istnienie diabła wykonują w gruncie rzeczy „diabelską robotę”.
Dziennikarka odebrała to jako atak na ateistów. Miała patrzeć na swojego rozmówcę z niedowierzaniem. Scalia odparował jej więc: - Patrzy pani na mnie, jakbym był jakiś dziwny. Mój Boże! Czy pani jest oderwana od rzeczywistości? Nie uznaje pani tego, w co wierzy większość Amerykanów? Wiarę o istnieniu diabła odnajdujemy w Ewangelii! Pani obraca się w kręgach, które są oderwane od głównego nurtu Ameryki. Jest przerażona na samą myśl o tym, że ktoś wierzy w istnienie diabła! W całej historii ludzkości większość ludzi wierzyła w istnienie szatana. Wiele osób znacznie bardziej inteligentnych niż ja czy pani uznawała jego istnienie.
Wypowiedzi Scalii są obszernie komentowane w USA. W CNN pewna prawniczka katolicka napisała, ze Scalia przełamuje tabu. Uzasadniała, że w kręgach akademickich, w wielu redakcjach, na salach sądowych nie wolno mówić o przekonaniach religijnych. Tymczasem wierzący dopominają się o uszanowanie ich wiary i tworzenie prawa, które będzie odzwierciedlało ich przekonania. Dodała, że jest to początek debaty, która powinna była być zainaugurowana już dawno temu.
Antonin Scalia jest profesorem prawa. Wykłada na uniwersytecie stanowym w Wirginii. Uchodzi za najbardziej konserwatywnego sędziego Sądu Najwyższego. Mianował go na to stanowisko w 1986 r. Ronald Reagan. Scalia jest przeciwny promocji „praw homoseksualistów”. Jest także gorącym zwolennikiem ograniczania „prawa do aborcji”.
http://www.pch24.pl/sedzia-sadu-najwyzszego--diabel-istnieje--kto-twierdzi-inaczej-jest-oderwany-od-rzeczywistosci,18429,i.html#ixzz2hxvdETDiSędzia Scalia nie poprzestał na tym stwierdzeniu. Powiedział także, że w całej historii zdecydowana większość nadzwyczaj inteligentnych ludzi zdawała sobie sprawę z prawdziwej obecności szatana, a obecnie tzw. ludzie ze świecznika są oderwani od rzeczywistości, twierdząc, że diabła nie ma. Na tym właśnie polega jego podstęp.
Scalia udzielił obszernego wywiadu Jennifer Senior z „The New York Magazine”. Kobieta pytała między innymi: - Wierzy pan w niebo i piekło?. Scalia odparł: - Oczywiście, że tak.
Dziennikarka nowojorskiego magazynu nie dowierzała. Tymczasem sędzia Sądu Najwyższego tłumaczył, że każdy z nas trafi do nieba, albo do piekła. Tak stanowi doktryna katolicka. Dodał też, że nawet jeśli ktoś nie wierzy w istnienie nieba i piekła, to nie oznacza, że nie trafi do jednego z tych miejsc.
Nowojorska dziennikarka drążyła temat dalej. Dopytywała się, czy trzeba być katolikiem, aby dostać się do nieba. Scalia wyjaśnił, że zgodnie z doktryną katolicką – tak. Teoretycznie, stwierdził sędzia, jeśli dana osoba nawróci się nawet na łożu śmierci i będzie szczerze żałowała za grzechy, to ma szanse nie trafić do piekła.
Scalia objaśniał również dziennikarce sposób działania diabła. Mówi, że jest on niezwykle inteligentny i sprawia, że coraz mniej ludzie wierzy w jego istnienie, a także w istnienie Boga. Zaznaczył, że ci, którzy przyczyniają się do tego, że inni tracą wiarę w Boga lub istnienie diabła wykonują w gruncie rzeczy „diabelską robotę”.
Dziennikarka odebrała to jako atak na ateistów. Miała patrzeć na swojego rozmówcę z niedowierzaniem. Scalia odparował jej więc: - Patrzy pani na mnie, jakbym był jakiś dziwny. Mój Boże! Czy pani jest oderwana od rzeczywistości? Nie uznaje pani tego, w co wierzy większość Amerykanów? Wiarę o istnieniu diabła odnajdujemy w Ewangelii! Pani obraca się w kręgach, które są oderwane od głównego nurtu Ameryki. Jest przerażona na samą myśl o tym, że ktoś wierzy w istnienie diabła! W całej historii ludzkości większość ludzi wierzyła w istnienie szatana. Wiele osób znacznie bardziej inteligentnych niż ja czy pani uznawała jego istnienie.
Wypowiedzi Scalii są obszernie komentowane w USA. W CNN pewna prawniczka katolicka napisała, ze Scalia przełamuje tabu. Uzasadniała, że w kręgach akademickich, w wielu redakcjach, na salach sądowych nie wolno mówić o przekonaniach religijnych. Tymczasem wierzący dopominają się o uszanowanie ich wiary i tworzenie prawa, które będzie odzwierciedlało ich przekonania. Dodała, że jest to początek debaty, która powinna była być zainaugurowana już dawno temu.
Antonin Scalia jest profesorem prawa. Wykłada na uniwersytecie stanowym w Wirginii. Uchodzi za najbardziej konserwatywnego sędziego Sądu Najwyższego. Mianował go na to stanowisko w 1986 r. Ronald Reagan. Scalia jest przeciwny promocji „praw homoseksualistów”. Jest także gorącym zwolennikiem ograniczania „prawa do aborcji”.
---------------------------
Miejmy nadzieję, że wypowiedź sędziego jest szczerym przełamaniem tabu a ie elementem gry pod kościół.
Dziwi tylko jedno ze ewangelię podpiera zaraz kk, nie wróży to Nic dobrego... Mógłby przecież powiedzieć chrześcijanie a nie katolicy... objęłoby to więcej wierzących a nie jedynie wyznawców kk a tak to może i ów persona unaocznila oczywisty fakt istnienia diabla ale w tym samym czasie postawiła każdego /nieświadomego / na rozwidleniu drogi albo prawo kk, albo lewo diabeł... Co uważam za świadome działanie wiec czy należy chwalić człowieka który oferuje głodującemu do wyboru do zjedzenia tłuczone szkło albo gwoździe? No co w końcu się nasyci... Tym bardziej czas w którym to wygłasza i rozgłos jaki dostaje w mediach ... Daje jasny sygnał uciekajcie przed piekłem do kk, to inteligentny człowiek niemożliwym jest to żeby działał nieświadomie...i żeby wygłaszał tak jednoznaczne tresci
OdpowiedzUsuńZ takim osądem chyba powinniśmy się wstrzymać. Na domysł owszem tak MOŻE być. Na domysł.
OdpowiedzUsuńGość powiedział:
"Nowojorska dziennikarka drążyła temat dalej. Dopytywała się, czy trzeba być katolikiem, aby dostać się do nieba. Scalia wyjaśnił, że zgodnie z doktryną katolicką – tak. Teoretycznie, stwierdził sędzia, jeśli dana osoba nawróci się nawet na łożu śmierci i będzie szczerze żałowała za grzechy, to ma szanse nie trafić do piekła."
Powiedział "teoretycznie" dając furtkę w myśleniu.
Może jest tak jak mówisz a może człowiek po prostu wierzy jak niegdyś wielu z nas. Ja ok. 15 lat temu byłem kato-likiem. Katowałem ludzi nie chodzących na msze. Znałem dobrze doktryny i wierzyłem w nie. Czy byłem agentem? Owszem, tutaj jest ktoś o tzw społecznym zaufaniu - sędzia.
Tak na marginesie, czuję że KRK chce zawalczyć każdy elektorat: raperów, pedofili, ortodoksów itd
Diabeł istnieje, tylko głupi ludzie w to nie wierzą, istniał zawsze w róznych kulturach, nawet przysłowia o tym swiadczą : licho nie spi, diabeł czycha, itp. można zobaczyc co stało się z Niemką Annelise Michel z Bawarii, po której śmierci krk zaprzeczył w istnienie szatana i w jej opętanie (wg wikipedii), tylko ciekawe jest to, że wg tej samej wkipedii, ona zachowywała się jak opętana -podobne opętania znajdujemy w Biblii.
OdpowiedzUsuńGdy przyjdzie wielki ucisk tylko jeden Bóg może nas ocalic, w nim wszelka nadzieja, gdyż wszelkie rządy, systemy i organizacje będą pod kontrolą szatana, wówczas wszyscy ludzie zobaczą.
Zacytuję tu Ewangelię Mateusza 24:
(32) A od figowego drzewa uczcie się podobieństwa: Gdy gałąź jego już mięknie i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato.
(33) Tak i wy, gdy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, tuż u drzwi.
(34) Zaprawdę, powiadam wam. Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie
Proszę zobaczyć, że znaki, o których mówił Isus Chrystus wypełniają się, więc do Jego powtórnego przyjścia zostało nam już około jedno pokolenie, z każdym nowym rokiem, gdy ludzie witają nowy rok fajerwerkami, nam zostaje już o rok mniej do Jego przyjścia-kto wówczas o tym myśli?. Przyjdz Isusie Chrystusie, Przyjdź Królestwo Twoje wieczne i niezniszczalne.